Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

W jaki sposób bajki Disneya deprawują dzieci

113 103  
202   50  
Wydaje się, że bajki Disneya to ckliwe opowiastki z morałem. Ale tak naprawdę z bajek Disneya dzieci dowiadują się na przykład, że facet powinien być przystojny i koniecznie bogaty, a dziewczyna śliczna, szczupła i na tyle mądra, żeby złapać bogatego faceta. Ale to nie wszystko…

Musisz być chuda

Oprócz Królewny Śnieżki, wszystkie księżniczki Disneya maja rozmiar zero. Śnieżka ma trochę ciałka tylko dlatego, że powstała w latach 30., kiedy jeszcze kobiety wyglądały jak kobiety. Popatrzcie tylko na Megarę, przy niej Barbie to grubaska! Nie tylko feministki krytykują Disneya za promowanie chudości jako wyznacznika atrakcyjności. Uważa się, że już dziewięcioletnie dziewczynki zaczynają się odchudzać, bo chcą wyglądać tak pięknie, jak ich ulubione bohaterki.

Molestowanie seksualne

Motyw budzenia pocałunkiem śpiącej księżniczki przez przystojnego księcia również budzi sprzeciwy. Nie każda dziewczyna chce być napastowana przez obcego faceta, nawet jeśli miałby to być tylko pocałunek, a chłopak nieziemsko przystojny. Księżniczki Disneya nie mają nic przeciwko takiemu traktowaniu, budzą się, zakochują w pięknym, bogatym księciu, wychodzą za mąż i żyją długo i szczęśliwie. W oryginalnej wersji bajki książę zgwałcił Śpiącą Królewnę, więc całowanie nieprzytomnej kobiety jest jednak mniej szokujące, ale nie do końca na miejscu.

Status społeczny

U Disneya wszystko jest jasne. Bogaci są piękni, szczęśliwi i spędzają czas na zabawie, a biedni są brzydcy i mają ciężkie życie wypełnione tylko pracą. Kopciuszek ma szanse na poprawę swojego żałosnego życia tylko i wyłącznie dzięki temu, ze książę zakochuje się w niej i zabiera ją z domu macochy i wrednych sióstr. U Disneya książę dzięki swemu bogactwu zdobywa bez większego wysiłku każdą panienkę, która mu się spodoba. Czy chcemy żeby nasze dzieci nauczyły się, że pieniądze to wszystko?

Uroda ma znaczenie

Film „Piękna i Bestia”, ma przekazać widzom, ze wygląd nie jest ważny. Bella niby zakochuje się w Bestii, ale wychodzi za niego za mąż dopiero wtedy, gdy brzydal zmienia się w super przystojnego księcia. Jeśli film miał pokazać widzom siłę miłości, to po co była ta transformacja? Inny przykład to „Dzwonnik z Notre Dame”, gdzie główny bohater jest zniekształcony fizycznie. Oczywiście wszystko jest spoko, dopóki nie pojawia się przystojniaczek, który był bardziej wart ręki Esmeraldy niż garbus.

Jesteś brzydki, jesteś zły

W prawie każdym filmie Disneya antagonista jest paskudny. Dzieciom wpaja się, że brzydka osoba musi być zła i okrutna. Zazwyczaj złe kobiety przedstawiane są jako grube (Ursula), stare (macocha Śnieżki) lub niesamowicie brzydkie (przyrodnie siostry Kopciuszka). Każda z nich mści się na pięknych, młodych i szczupłych kobietach.

Wszytko jest przesłodzone

Niby trudno zarzucić Disneyowi, że śmierć bohaterów przedstawia w formie złagodzonej, jako że odbiorcami filmów są głównie dzieci. Ale bez przesady, jeśli już robi filmy na podstawie klasyków gatunku, niech nie zmienia zakończeń. Dzieci odnoszą mylne wrażenie, że śmierć może i jest smutna, ale puszyste śpiewające zwierzątka sprawiają, że właściwie nic strasznego się nie stało („Król Lew”). Inną historią, którą Disney całkowicie zarżnął jest „Mała Syrenka”. W oryginale Ariel nie wychodzi za mąż za księcia, tylko musi go zabić, aby odzyskać syreni ogon. Niestety aż tak go kocha, że umiera, aby ocalić jego życie.

Stereotypy rasowe

Od samego początku Disney uczy dzieci, ze istnieją nierówności rasowe. W 1941 r. kruki z filmu „Dumbo” radośnie nabijają się Afro-Amerykanów i pomagają tylko postaciom, które są białe. Również ArystoKot śpiewa z ciężkim chińskim akcentem szyderczą piosenkę o ciasteczkach z wróżbami. Pomimo wielu skarg i protestów Disney nadal razi uczucia widzów rasistowskimi stereotypami.

Symbolika szatana

Disney rysuje niektóre swoje postacie w taki sposób, żeby można je było skojarzyć z szatanem. Chodzi głównie o rogi, ogon i kopyta. Bestia, Filoktet czy Pan Tumnus przypominają z wyglądu diabła. Oprócz wyglądu, Pana Tumnusa podejrzewa się o pedofilię. Zwabia on Lucy do swojego domu, następnie grając na flecie usypia dziewczynkę. Gdy Lucy budzi się, widzi szlochającego w kącie fauna, mówiącego do siebie „zrobiłem straszną rzecz”.

Przekazy podprogowe

Jest całe mnóstwo obrazów, które Disney przemycił do swoich filmów, ale również pojawiają się w nich niepokojące dźwięki. Obrazy pojawiają się na ułamek sekundy, są niezauważalne, ale zostają w podświadomości. W kreskówce „Bernard i Bianka” przekaz był zauważalny. Myszy jechały w puszce po sardynkach, a za nimi w oknie widać było kobietę topless. Disney obwinił za to montażystów, tłumacząc się, że był to żart.

Przekłamania historyczne

Pojawiają się w wielu filmach, które rzekomo oparte są na faktach, ale najbardziej oberwało się Disneyowi za „Pocahontas”. Po pierwsze w filmie Pocahontas zakochuje się w osadniku Johnie Smith. Pocahontas miała 10 lat i zaprzyjaźniła się z Johnem, ale nie było mowy o romansie. A zakończenie filmu to całkowita tragedia. Osadnicy zaprzyjaźniają się z Indianami i żyją w zgodzie długo i szczęśliwie. Prawda jest mniej piękna. 90% rdzennych Amerykanów zmarło w bitwach i z powodu chorób przywleczonych przez białych osadników. Ci, którzy przeżyli zostali zamknięci w rezerwatach.
67

Oglądany: 113103x | Komentarzy: 50 | Okejek: 202 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

27.04

26.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało