Twórcy gier komputerowych zachwalali nam swoje produkty, chwaląc się jak wspaniale jest w nich odwzorowana prawdziwa fizyka i jak niesamowicie realistyczne jest zachowanie przedmiotów i postaci. Kiedyś łapaliśmy się na te marketingowe hasełka, ale realia okazały się dla nas zimnym prysznicem. Jak to wygląda w praktyce?
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą