Dwóch żartownisiów wynajmowało jedno mieszkanie. Gdy jeden z nich wyjechał z miasta, drugi "przyozdobił" jego pokój różowymi wstążkami i balonami. Zemsta współlokatora nastąpiła przy pierwszej nadarzającej się okazji i została dokonana w iście bożonarodzeniowym stylu...
WSZYSTKO, każda najmniejsza nawet rzecz w jego pokoju, została osobno zapakowana i odłożona na miejsce. Jeżeli gość lubi prezenty od Mikołaja, to po jego powrocie będzie miał się naprawdę z czego cieszyć...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą