Szukaj Pokaż menu

Katastrofy Photoshopa III

125 057  
533   21  
Jak wiadomo można być grafikiem i "grafikiem". Jeśli ktoś przy zamówieniu obrazka wybiera opcję "szybko i tanio", to zwykle trafia pod skrzydła "grafika". Poniżej wybór kilka ciekawszy faili graficznych.

01

Co kryje się w starym blaszaku?

115 823  
890   13  
Na pierwszy rzut oka - blaszany budynek gospodarczy, w którym są składowane rupiecie z pobliskiej farmy kurczaków. Ale po wejściu do środka każdy stwierdzi, że chciałby mieć ten blaszak na własność. Cóż ciekawego kryje? Przekonaj się!

Rozkoszne diabełki CXX

40 812  
261   12  
Diabełki powracają i szaleją! Ale nadal są rozkoszne. Dziś kolejna porcyjka anegdotek.

Słowem wstępu: mam 17-letnią koleżankę w ciąży. (Proszę o wyrozumiałość i nieobrażanie jej)

Wczoraj pojechałam ją odwiedzić i zabrałam ze sobą młodszego brata (9 lat). On dopiero ją poznał.
Koleżanka jest w 6 miesiącu.

Godzinę spędziłyśmy na plotkach. Przez ten cały czas mój brat siedział cichutko i spokojnie, zerkając co chwila na brzuszek ciężarnej.
W końcu zaczął zasypywać ją pytaniami.
(k)oleżanka, (b)rat
b- Tam masz dziecko? (wskazując na brzuch)
k- Tak.
b- Kochasz je?
k- Oczywiście. To mój największy skarb.
b- A masz męża? (tu chciałam szturchnąć go, by się opanował, ale koleżanka mnie powstrzymała, pozwalając mu dalej dopytywać)
k- Nie, nie mam.
b- To gdzie jest tata tego dziecka?
k- Poszedł sobie.
b- Dlaczego?
k- Bo on mnie nie chce. I dziecka też nie.
b- Czemu cię nie chce? Przecież jesteś śliczna.
k- (śmiejąc się) Dziękuję. A zostawił mnie, bo jest niedojrzały. Widocznie to był dla niego zbyt duży ciężar.
b- A myślisz, że wróci?
k- Nie, nie sądzę. Ale nawet gdyby chciał wrócić, to ja go już nie chcę.
W tym momencie brat przysunął się troszkę bliżej mojej koleżanki i cicho powiedział:
- Wiesz... Jak potrzebujesz taty dla dziecka, to poczekaj aż przybędzie mi trochę lat. Może da się coś z tym zrobić...

Przez pół godziny nie mogłyśmy przestać się śmiać.

by megara18

* * * * *

Syn (4) bawi się na podwórku z dziewczynkami, hitem są elektryczne dzwonki przy rowerkach robiące pip pip. Wracamy do domu, a mój syn z rozrzewnieniem;
- Ach, jak ja lubię te dziewczynki, one maja takie fajne pipki!

by przez ~b

* * * * *

Jakiś czas temu byłam u znajomej. Ona ma syna, ja córkę, oboje mają 5 lat. Cały czas głośno się bawili, więc gdy nagle zrobiło się cicho zaciekawiłyśmy się dlaczego. Weszłyśmy do pokoju gdzie się bawili i usłyszałyśmy szepty dobiegające spod łóżka. Zapytałam dlaczego siedzą pod łóżkiem. Córeczka powiedziała, żebyśmy sobie poszły, bo oni się bawią w dom. Zaglądnęłam więc pod mebel. Wyobraźcie sobie moją reakcję, gdy zobaczyłam, że leżą nago jedno na drugim.

by Adelaida

* * * * *

Moja pani od WOS-u opowiadała nam kiedyś, że jej koleżanki córka (3 lata) używała wulgaryzmów. Jej mama "zagroziła" więc, że jeżeli sytuacja nadal będzie się powtarzać, to mała może iść sobie w świat i nie wracać do domu. Było trzy dni spokoju, jednak sytuacja się powtarza, wiec groźba została spełniona. Dziewczynka wzięła swoją walizeczkę, wsadziła tam lalki i inne zabawki, po czym wyszła z domu, a drzwi zamknęły się za nią. Jej mama jednak patrzyła przez judasza, by zobaczyć co córka zrobi. Ona usiadła na schodach i zaczęła się zastanawiać. Mama wchodzi i siada przed nią.
[M]: Widzisz, jednak nie chcesz iść w świat. Tu masz swój dom i jest ci w nim dobrze.
[D]: Ale mamo, ja chcę, tylko ja kulwa nie wiem, w którą stronę...

by Sonia

* * * * *

Gdy byłam mała (2-3 lata) przyszedł do nas mój chrzestny. Bardzo lubił ze mnie żartować, co często mnie denerwowało. Patrzyłam akurat na bajki i nie zwracałam na nic uwagi. Wujek otwierał drzwi i zamykał mówiąc "Srosia Małgosia". Za którymś razem nie wytrzymałam.
Wujek: Srosia Małgosia.
Ja: Wujek Ch*jek.
Po czym dalej oglądałam grzecznie bajki.

by Noemi

* * * * *

Sytuacja w tramwaju.
Male dziecko cały czas płacze, a matka go nie uspokaja.
Jeden z pasażerów (starsza pani) mówi do dziecka, że źle się zachowuje, na co matka dziecka odpowiada:
- Proszę nie krzyczeć na moje dziecko, ono jest wychowywane bezstresowo!
Po pewnym czasie, gdy tramwaj staje na przystanku, wstaje z miejsca tzw "Metal" (subkultura: glany, pieszczocha itd.), zbliżając się do drzwi wyjął gumę do żucia z ust i przylepił temu niegrzecznemu dziecku na czoło. Po czym powiedział do matki:
- Proszę na mnie nie krzyczeć, zostałem wychowany bezstresowo.

by Kamil

* * * * *

Syn mojej znajomej (4-5 lat) pewnego razu przyszedł do przedszkola z nowym plecakiem. Niestety nikt nie zauważył tej zmiany, więc dziecko postanowiło się pochwalić.
Dziecko - A wie pani, dlaczego mam nowy plecak?
Pani - No nie. Dlaczego?
Dziecko - Bo mój tata przyszedł wczoraj w nocy kompletnie pijany i narzygał ma na tamten.

by grice

* * * * *

Wybrałam się ze znajomymi do lodziarni, a że było ciepło, to i kolejka długa. Stanęliśmy w ogonku za jakimś młodym ojcem, który na ręku trzymał swoją około 3-letnią córeczkę. Kiedy nadeszła ich kolej, tata zamówił dziewczynce lody, drugą ręką szukając drobnych po kieszeniach. Dziecko zadowolone, ale widzi, że tata dla siebie nie wziął nic i wywiązał się taki dialog:
[D]ziewczynka- Tatuś, a ty nic? Czemu?
[T]ata - Już nie mam pieniążków, skarbie.
Na to dziewczynka chwyciła ekspedientkę za rękę i na cały głos
[D] - Zrobi pani mojemu tacie loda za darmo?
Myślałam, że ludzie w kawiarni uduszą się ze śmiechu.

by Miśka

* * * * *

Miałam około 5 lat i uczyłam się jeździć na rowerze. Wyszłam z kuzynem (7 lat starszy) na jakąś górkę, usiadłam na rower, a on mnie mocno popchnął. Niestety zjazd się nie udał i się przewróciłam, lecz jakoś tak niefortunnie, że nie mogłam złapać oddechu. Kuzyn, widząc co się dzieje, zaczął ryczeć i błagać:
- Przepraszam, że cię zabiłem... Tylko nie mów tacie!

by aicha

* * * * *

Raz poprosiłam mojego sześcioletniego syna o odniesienie brudnych naczyń do zlewozmywaka. Mamy w kuchni dwukomorowy zlew. Po powrocie syn poważnie poinformował mnie:
- Mamo, włożyłem naczynia do zprawozmywaka, bo zlewozmywak był zajęty.

by dlencz
261
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Co kryje się w starym blaszaku?
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Typowe matki w akcji - jak tu ich nie kochać?
Przejdź do artykułu Miejska demolka ostatniego kowboja Ameryki
Przejdź do artykułu Perfidny trolling komputerowy
Przejdź do artykułu Anegdoty z marszałkiem Piłsudskim w roli głównej
Przejdź do artykułu Ludzie, którzy mieli niesamowitego farta
Przejdź do artykułu Jak dobrze zaplanować emeryturę?
Przejdź do artykułu 15 najdziwniejszych rzeczy, jakie barmani usłyszeli w pracy
Przejdź do artykułu Ciekawa reklama kanału komediowego
Przejdź do artykułu Lansky: Wspomnienia kierownika wesołej budowy II

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą