Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Wielopak Weekendowy CDXXIII

89 572  
290  
Witajcie! Dziś będzie trochę o nierzetelnych barmanach i  złośliwych kelnerach, a potem zaśpiewamy coś Beatlesów...

Rozmawia dwóch facetów na plaży:
- Więc zakładał pan w latach 90. swój biznes. Ale przyszli chłopaki z miasta w sprawie haraczu. Nie chciał pan płacić. Ale przecież oni mają swoje metody. Przekonali?
- Nie, nie przekonali. A to znamię na brzuchu w kształcie stopy od żelazka to mam od urodzenia.

by Peppone

* * * * *

Klient podchodzi do właściciela pubu.
- Szefie! Ile litrów piwa dziennie sprzedajecie?
- A, tak ze 200 litrów.
- A nie chcielibyście sprzedawać ze 300 litrów dziennie?
- No pewnie! A jak to zrobić? Ma pan jakąś radę? Pomysł?
- Mhm... nalewajcie pełne kufle.

by Misiek666

* * * * *

Idzie Czerwony Kapturek przez las. Rozgląda się uważnie na wszystkie strony. Idzie, nerwy napięte jak postronki. Oczy dookoła głowy; w krzakach jednak spokój, nikt nie wyskakuje. - Ku*wa, coś jest nie tak - myśli. Przyśpiesza kroku, między drzewami widać już kraniec. Wybiega z lasu, widać już chatkę babci. Spocona ze strachu, szybko podchodzi do drzwi, już ma pukać gdy ktoś z tyłu klepie ją w ramię. Odwraca się... Wilk!
- Sory - mówi wilk. - Srałem akurat.

by Rupertt

* * * * *

Żona opieprza męża:
- Czemu wszyscy twoi koledzy zarabiają więcej od ciebie?!
- Bo kolegów to trzeba umieć sobie dobierać.

by Peppone

* * * * *

W wojsku:
- Czołg, gdy osiągnie prędkość 90 km/h traci sterowność.
- O jejuńciu! A potem to jak?
- Jak? Srak, szeregowy! Przecież jedziesz w czołgu!

by Leszek_z_balkonu

* * * * *

Siedzą dwa Yeti przy jaskini, podśpiewują sobie. Nagle starszy z nich milknie.
- Wku*wiają mnie już te stare śpiewki - mówi. - Znudziły mi się. Idź no na dół, do miasta, wybadaj czego się teraz słucha.
Młodszy schodzi z gór. Wchodzi do muzycznego.
- Co tam macie nowego, panie ludziu? - pyta huczącym basem.
Sprzedawcy aż płyty wypadły z rąk na podłogę. Zbladł, gębę rozdziawił, oczy wybałuszył i wycelował paluchem w stwora:
- Ye... Ye... Ye... - jąkał drżącym głosem. Przełknął ślinę. - Ye... Ye...
Yeti machnął zrezygnowany łapą, odwrócił się i wyszedł. Wrócił w góry.
- No i? - pyta starszy.
- Wciąż Beatlesi...

by Rupertt

* * * * *

Matematyk próbuje wbić gwóźdź w ścianę. Nie udaje się. Podchodzi do niego fizyk. Matematyk się skarży:
- Ten gwóźdź ma łepek nie z tej strony.
- Bo to gwóźdź do ściany naprzeciwko.
Podszedł do nich programista:
- Może by się dało go wbić, gdyby mieć odwrotny młotek
Wchodzi inżynier:
- Nie możecie obrócić tego gwoździa?!
Programista wziął gwóźdź i obrócił go o 360 stopni...

by Peppone

* * * * *

Rozmawia dwóch kelnerów w pubie.

- Ty .. co ten mój klient tak ci dupę zawraca?
- A narzeka. Że piwo kwaśne, przekąski nieświeże i że ty jesteś chamski.
- A tak konkretnie, to co mu się nie podoba?

by Misiek666

* * * * *

U fryzjera:
- Ku*rwa mać! Jak mnieś pan ostrzygł?! Nikt mnie nie pozna!
- Będzie pan bogaty...

by Leszek_z_balkonu

* * * * *

- Czy mają Państwo jakieś książki o seksie?
- Oczywiście. Polecam tą - "Pozycje seksualne".
- Eee... a coś bardziej wyrafinowanego?
- Oczywiście. Polecam - "Wyrafinowane pozycje seksualne".

by Misiek666

* * * * *

Sprawdzimy teraz, z czego śmialiśmy się 100 Wielopaków temu...

- A tu widzicie państwo niezwykłą rzadkość - olej na płótnie "Portret nieznanego". To nieznana wcześniej kopia obrazu nieznanego artysty, namalowana nie wiadomo przez kogo, nie wiadomo kiedy i nie wiadomo jak trafiła do naszego muzeum.

by eM-Ski

* * * * *

Dlaczego Rydzyk kojarzy mi się z Ferdkiem Kiepskim?
Wyznają identyczną filozofię, a mianowicie:
"Babka, dawaj ryyynte..."

by slitor

* * * * *

- Mój dziadek ostatnio obejrzał "Władcę Pierścieni".
- I jak?
- Mówi, że film normalny, tylko Niemcy straszni...

by eM-Ski


 

A tu znajdziecie cały Wielopak weekendowy CCCXXIII

Chcesz się jeszcze pośmiać? Zawsze możesz zajrzeć do naszej przepastnej kopalni dowcipów i poczytać 422 poprzednich odcinków Wielopaka Weekendowego... Życzymy dobrej zabawy!

Znasz świetny i nowy dowcip? To wrzuć go na nasze forum "Kawałki mięsne". Ale radzimy najpierw poczytać obszerne archiwa forum i strony głównej oraz korzystać z wyszukiwarki przed wrzuceniem czegokolwiek, sprawdzając czy nie jest to tzw. gwóźdź czyli coś, co już tutaj czytaliśmy. A wtedy być może to właśnie Ty za tydzień rozbawisz tysiące czytelników kolejnego Wielopaka weekendowego!

 


Oglądany: 89572x | Okejek: 290 osób


Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

27.04

26.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało