Patomorfologia:
Stoimy pod drzwiami sali, czekamy na prowadzącego, spóźnionego o dobre kilka minut. Nagle podchodzi do naszej grupki starszy facet.
- A państwo co tu robią ?
- Czekamy na prowadzącego, na dr W....
- Naprawdę, hmmm, (i tu zostaliśmy zasypani gradem pytań) a jaki miał być temat, a o której się miało zacząć itp. i na koniec:
- Ale to na pewno miał mieć dr W.? Nic o tym nie wiem, w końcu to ja jestem dr W...
Prof. Gmiński::
- (...) a teraz przechodzimy do regulacji układu tkankowego renina-angiotensyna. Między innymi tym zajmujemy się na co dzień w naszym zakładzie, tak że cokolwiek byście nie powiedzieli na ten temat jak będziemy was o to pytać, nie będziemy zadowoleni... (...)
Prof. Gmiński::
- Jak będziecie lekarzami i dostaniecie z laboratorium wynik czasu protrombinowego to jedyna przydatna informacja to ta, że laboratorium jest czynne...
Dr Lepich (anatomia):
- To która z tych kości to łódeczkowata?
- Nooooo, ona jest taka mała...
- Wszystkie są małe! Kaczyński ma mniejsze, Giertych większe!
Dr Pokora (biologia):
Student:
- Czy mogę to zdawać za tydzień?
Pokora:
- Dobrze, po prostu dostanie pan dwóję za tydzień, a nie teraz...
Histologia:
Dr Harley:
- Proszę Pani, jak to się dzieje, że plemniki dostają się do jajowodu?
- Yyyyy... siłą wyrzutu?
- No ja bym tak nie potrafił!
Prof. Gumiak:
Jeden z wielu wykładów z biochemii:
- Ten błąd jest bardzo często popełniany przez tzw. lekarzy pierwszego kontaktu, a raczej ostatniego kontaktu. Są oni również znani jako "biała śmierć".
Patomorfologia, dr P.:
Jeśli oblejesz I termin zaliczenia (testowy), to idziesz na II termin - ustny u asystenta. Dr P. znany jest z tego, że pyta bardzo długo i namiętnie (45min/osoba) i nigdy nie pyta więcej niż 3-5 osób dziennie. Przed zamknięciem semestru zimowego pod jego gabinetem zgromadziło się około 20 osób do przepytania, Pająk wystawia głowę, ogląda towarzystwo i pyta z niedowierzaniem:
- Państwo wszyscy do mnie?! Chyba żartujecie... (Po namyśle) Dobra, niech będzie. Wracajcie do domu, nikt dzisiaj nie zdał.
* * * * *
Powiem krótko – bez Waszej pomocy rodzynki za tydzień mogą wyglądać źle. Koniecznie prześlijcie nam to, co najciekawsze jest na Waszych uczelniach i Waszych wykładach.
I na koniec rodzynek killer, który nie wiedziałem czy opublikować, czy nie. Bo zawiera najdrastyczniejszą z prawd na temat zmarszczek u kobiet.
Anatomia, dr Twardy:
- Kobiety mają w pochwie zmarszczki. Im młodsza - tym większe. Z wiekiem te zmarszczki się wygładzają i w ramach równowagi w przyrodzie przechodzą na twarz...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą