Myślę nad wyjazdem Transsyberianem. Jest tu ktoś kto już jechał? Lub chciałby pojechać? Aktualnie jestem na etapie robienia kosztorysu i rozpiski dzień po dniu... w zależności od tego co chcemy zobaczyć wyjazd 1-2 miesiące...

Rozpiski dzień po dniu to w Rosji o dupę potłuc
Języka widzę nie znasz, a jedziesz z kimś kto choć trochę zna bukwy ?
Inaczej będzie ciężkawo; zapomnij, że w głębi Rosji znajdziesz kogokolwiek ze znajomością angielskiego.
Do Władywostoku jedziecie ? Piękna trasa.

Poczytaj; wprawdzie Kamczatka i samolotem ale też ciekawe:
https://lotnictwo.net.pl/3-tematy_ogolne/85-podroze_lotnicze/282-raporty_z_podrozy/57136-bardzo_daleki_wschod_czyli_kamczatka.html

Rosyjski znam więc o to jestem spokojny.

Myślimy nad trasą

Kraków->(Brześć /Lwów)->Moskwa->Irkuck->Sowiecka Gawań->Władywostok->Pekin->Ułan Bator ->Astana->Moskwa->(Brześć/Lwów)->Kraków

Bilety ~1600EUR liczone są największe stawki ale wiem, że rozbieżność jest w granicach nawet 200 EUR... wszystko zależy od dnia numeru wagonu itp itd... Jest nas dwoje a grupowe zniżki można złapać od 4 osób.

Samolot fajna sprawa ale to jednak nie kolej

Kolej romantyczna, fakt. Wiem bo jeździłem po Rosji. Jak się gorzała skończyła w ichnim "Warsie" to na stacjach kupowaliśmy od babulek, i doskonałe pierogi

Trasę macie piękną aż do Pekinu. Wprawdzie cena coś kosmiczna; za tyle to dwójkę dzieci do Singapuru zabierałem, oglądając po drodze Tajlandię i Malezję.
Nawet jeśli to za 2 osoby to jakoś niemało.

Z Polski macie pociąg do Moskwy przez Brześć.
Chyba, że chcecie przez Ukrainę, żeby obejrzeć Lwów ( mieszkam tutaj ) - a warto dzień poświęcić. Wtedy najlepiej dojechać z Krakowa do Przemyśla; busem podjechać za 2 zł do granicy, przejść "na piechotę" i wsiąść w "marszrutkę" do Lwowa.
Ze Lwowa jest sporo pociągów do Moskwy. Można też pojechać do Kijowa obejrzeć "Chreszczatik" i stamtąd już niedaleko do Moskwy.

Kiedy jedziecie ?
Wstaw tutaj relację ze zdjęciami z podróży
Sam uwielbiam podróżować, przejechałem całą Rosję i Azję więc trzymam kciuki.

Jeśli potrzebna jakaś pomoc dotycząca Ukrainy - pisz śmiało.

Wyjazd koniec marca - początek kwietnia.

Do cen biletów wliczaliśmy wizy i zaokrąglaliśmy w górę sugerując się cenami podanymi na stronie.https://kolejewrosji.transsyberyjska.pl/. W jednej z takich relacji dziewczyna pisała, że w kasie i kupując przez białorusinkę w Brześciu i Rosjan w Rosji bilety kupiła taniej prawda to?

Kiedyś tak było; bilety dla obcokrajowców, hotele były droższe.
Sam jeździłem do Kijowa i w hotelu meldowałem się na paszport podobnego do mnie kumpla ze Lwowa. Wątpię, że to jeszcze działa, na pewno nie na Ukrainie; może gdzieś w głębi Rosji ... tam są miejsca, w których jeszcze nie wiedzą, że car nie żyje

Zapewne taniej jest pojechać do Brześcia i stamtąd kupić bilet do Moskwy. Rzecz tylko w tym, że może okazać się w Brześciu, że biletów nie ma i ugrzęźniesz na starcie.

Ponieważ ( zapewne ) jedziesz tak pierwszy raz to nie kombinuj, to są pozorne oszczędności. Kup bilet z W-wy do Moskwy i już.

Bilety na pociągi w Rosji możesz kupić tutaj:https://rzd.ru/
To oficjalna strona kolei rosyjskich. Nie kupuję biletów u pośredników bo można obudzić się z ręką w nocniku.
Jeśli będzie kłopot z płatnością na oficjalnej stronie ( może odrzucić kartę ) to zajrzyj tutaj :https://poezd.ru/

Koniecznie wykupcie sobie ubezpieczenie w jakimś PZU albo czymś takim; po prostu lepiej mieć - to raptem kilkadziesiąt zł za miesiąc.

Nie pij gorzały w pociągu z miejscowymi bo nie wiadomo co jest w butelce; mnie tak kiedyś poczęstowali szklanką ... czystego spirytusu