@tmpj to nie tak jak myślisz, albo przynajmniej jak mi się wydaję, że myślisz. Mieliśmy starego lapka w którym odpalenie przeglądarki powodowało zamulenie, YouTube nie dawał się oglądać. A do tego był potrzebny: żeby przejrzeć newsy i włączyć filmiki w necie. Miałem następujące wyjścia: mogłem dać starego Windowsa, powiedzmy XP lub 2000, ale nowe przeglądarki przestają wspierać te systemy, kupić nowy komputer lub zainstalować aktualnego, ale lekkiego Linuxa, w którym interfejs zabiera kilkanaście do kilkudziesięciu megabajtów RAMu, więc więcej zostaje na przeglądarkę. Żona nie zauważyła różnicy w obsłudze, a ja na jakiś czas zaoszczędziłem kilkaset PLN.
Co ciekawe, zostawiłem na dysku dwa systemy: był Windows XP oraz Linux, przy starcie można wybrać, więc jakby szacowną małżonka chciała, to mogłaby korzystać. Kasy nam też na szczęście nie brakuje, mogliśmy kupić nowy komputer, to była jej decyzja
Co ciekawe, zostawiłem na dysku dwa systemy: był Windows XP oraz Linux, przy starcie można wybrać, więc jakby szacowną małżonka chciała, to mogłaby korzystać. Kasy nam też na szczęście nie brakuje, mogliśmy kupić nowy komputer, to była jej decyzja
--
Jeszcze niedawno staliśmy na skraju przepaści, a dzisiaj zrobiliśmy wielki krok na przód! W. Gomułka