https://wiadomosci.onet.pl/kraj/pkw-odpowiada-na-skargi-internautow-to-by-przewrocilo-w-glowach/1hf7427

PKW wymyśliła sobie, że będzie prezentowała wyniki z okręgu dopiero jak spłynie stamtąd 100% zatwierdzonych protokołów. Do tego czasu jak ktoś chce, to może sobie wziąć kalkulator (lub stworzyć arkusz w Excelu) i pracowicie sumować wyniki z protokołów obwodowych wyszukując najpierw te obwody, w których te wyniki są (nie różnią się one od tych gdzie wyników nie ma).

Ciekawe jest uzasadnienie dlaczego nie ma automatycznego sumowania:

— Gdybyśmy zamieszczali w ten sposób dane, to naprawdę wprowadzałoby to bardzo w błąd. Jeśli otrzymujemy te pierwsze wyniki i jakiś komitet w jakiejś miejscowości wystawia kandydatów, to nagle miałby 20 proc. w skali województwa. Bo tylko tyle wyników wpłynęło. To by kompletnie przewróciło w głowach — przekonywała szefowa KBW.


No rzeczywiście, kandydaci i członkowie ich komitetów oraz ludzie interesujący się polityką to debile którzy nie potrafią zrozumieć, że wyniki na podstawie 1% obwodów nie są do końca miarodajne.

@k0curek Polacy to idioci, szefowa PKW ma rację

57% rolników zagłosowało w tych wyborach na kandydatów PiSu.
Na ten sam PiS, który niedawno ich wyruchał otwierając bez żadnej kontroli i planu granicę polsko-ukraińską, doprowadzając do zalewu rynku zbożem. Wtedy siedzieli cichutko, teraz nagle protestują, ale bynajmniej nie pod domem Kaczyńskiego czy Wojciechowskiego.

Im dłużej żyję, tym bardziej umacniam się w przekonaniu, że większość społeczeństwa to idioci o IQ paciorkowca. Bo przecież nie krowy, krowa jak ją pastuch kopnie, to drugi raz do niego nie podchodzi.

@kashpir głęboko się z tobą zgadzam

@kashpir większość lokalnych pisiorskich aparatczyków poukrywała logo partii na plakatach, zdjęć z Kaczyńskim też nie pokazywali. A dlaczego rolnicy zagłosowali na PiS to patrz mój pierwszy post

Chyba wy

Serio?
1) podniesienie VAT 0% na VAT 5% na jedzenie
2) strefa beauty - VAT 23% na VAT 8%
3) Dlaczego osoba, która zarabia do 6000zł brutto i otrzymująca do 5000zł emerytury nie będzie płacić podatku dochodowego? /pensja+emerytura/
Czy nie powinno być LUB
4) Zauważcie, że tu nie ma 100 konkretów. Część powtarza się
5) Dlaczego nie zrobią porządku z pacjentami, którzy nie przyjdą na wizytę na NFZ? Trudno skontaktować się z rejestracją i odwołać?


P.S
Umówiłem się na NFZ Rezonans na sobotę (tak, sobotę). Po badaniu dostałem kopie na płytę. Opis standardowo robią do 14 dni. Otrzymałem go tego samego dnia coś max po 90 minutach.

Hehehe... dostał rezonans na płytę, jak w jakimś średniowieczu Ale czego się spodziewać po 8 latach ciemnogrodu Tę płytę można sobie pod lusterkiem w VW Golf conajwyżej powiesić i szpanować przed blacharami że jak popatrzą pod światło to zobaczą roentgena 20cm kutasa, bo kto dzisiaj w cywilizowanym kraju ma kompa z czytnikiem płyt CD

@Servin
Serio? Matka od ponad 30 lat nie ma woreczka. Poszła na USG po pewnym czasie. Lekarz stwierdził, że woreczek prawidłowo obkurczony. Gdyby lekarka nie znała Matki (jako pacjentki) to by uwierzyla w opis.


Jak to mówią? Gówno widziałeś, gówno wieszm

@Servin w Polsce wynik badania jest własnością pacjenta i powinien być wydany na trwałym, niemodyfikowanym nośniku. Płyta CD dobrze spełnia te warunki
Ponadto badania MRI nie odtwarzasz w domu, bo to nie ma sensu. Przeciętna osoba nic z tego nie zrozumie. Płytę zabierasz do lekarza i jeśli lekarz potrzebuje czegoś więcej niż opis, to ma możliwość obejrzenia płytki. Jest to też rozwiązanie szybsze i bezpieczniejsze niż np. centralny serwer i ściąganie zdjęć.

@LordKaftan załącznik w mailu w formacie pdf jest niemodyfikowanym nośnikiem.

W jaki sposób płyta cd jest rozwiązaniem szybszym i bezpieczniejszym niż centralny serwer, w którym pacjent i tak ma historię swojej choroby? Czy nie mogę sobie ściągnąć pliku z płyty, zmodyfikować i wypalić na innej płycie twierdząc że to oryginał? Czy to dlatego ze nikt poza NFZtem takiej płyty już nie odtworzy? Czy może dlatego że każdy i jego pies może sprawdzać informacje o kimkolwiek niczym Adam Niedzielski dlatego centralny serwer nie jest bezpieczny? A może dlatego że mój NFZ jest mojszy, a każde inne rozwiązanie jest gorsze bo jest niemojsze? Co się stanie jeśli zgubię płytę bo mam problemy z pamięcią? Będziemy robić przeswietlenia aż szczeznę od radioaktywności albo terminy będą na tyle odległe że mnie choroba zeżre?


@Tuptusiatko przyznaj się, poczułeś się dotknięty, bo ci twój kochany *** pojechałem dlatego uciekłeś się do pierwotnych odruchów i agresji, jakże naturalnej dla tej części maczugostopych wyborców

@Servin Widać, że nie masz pojęcia o czym piszesz.
Rezonans to mnóstwo danych, a żaden lekarz nie będzie odczytywał danych z rezonansu w pliku PDF. Jakby NFZ miało każdemu pacjentowi udostępniać pliki z rezonansu, rentgenie itp na serwerach to musiałyby być to pokaźne serwery.

Ogólnie tak powinno być, cyfrowa, centralna karta pacjenta, ale najpierw trzeba zrobić do tego infrastrukturę i procedury, a nie jest takie proste jak się wydaje.

Zwłaszcza jak takie nieobeznane osoby myślą, że obraz trzyma się w PDF albo że da się łatwo przesłać pełny skan na maila, który swoje waży.

@w12 #niedasie

Dane do karty pacjenta, obraz albo do pdfa albo pliku graficznego. #niedasię
To musiałyby być pokaźne serwery #niedasię

Joemonster.org ma w tej chwili ok 303,460 zdjęć w galerii, w uj więcej w szaffie, nie licząc filmów, przy niecałym 50k użyszkodników. NFZ opłacane z budżetu państwa, przy składkach zdrowotnych 36 milionów osób nie stać na serwer #niedasię Za to stać na płytkę CD co skanik...

Trzeba zrobić centralną kartę pacjenta, ale nieobeznane osoby myślą że obraz trzyma się w PDF albo że da się łatwo przesłać pełny skan na maila i przez to jest to niemożliwe #niedasię

Leszczyku, jedyną osobą, która nie ma pojęcia o czym pisze jesteś tu ty

Szefowa PKW ma rację

@Servin

Badanie radiologiczne składa się z dwóch części: obrazu (na ogół w formacie DICOM), którego raczej nie da się w sensowny sposób przerobić oraz opisu w postaci pliku tekstowego (na ogół pdf) zabezpieczonego jakimś certyfikatem lekarza opisującego. O ile opisy mogą być przechowywane w systemach centralnych, to z obrazami jest problem - jedno badanie to kilkaset MB i na razie chyba nie ma takich centralnych składnic. Dodatkowo płyta z badaniem ma na ogół od razu wgraną przeglądarkę obrazów DICOM, dzięki czemu badanie można obejrzeć na każdym komputerze, nawet bez dostępu do Internetu.

A wielu lekarzy woli samemu obejrzeć obraz niż zdawać się na suchy opis i lekarze na ogół mają sprzęt do odczytywania płyt.

@Servin Jakby się dało to by było zrobione. Niepodważany dowód.

A Ty umiesz robić coś poza obrażaniem?

Baza joemonster to ~300.000 zdjęć, każde po koło 100 kb. Cała baza w takim razie to coś około 30 GB. Całość mieści się na jednej, dwuwarstwowej płycie Blu-ray.

Skan rezonansu waży po kilkaset MB (nie może być kompresji stratnej, aby nie gubić szczegółów). Liczby 100 MB x każda osoba w Polsce, bo powinna mieć skan czyli razy 37.500.000. Daje to wymaganą pojemność ~3750 TB, nie ma takich dysku na którym dałoby się to wszystko zapisać.

Rozumiesz, że problem zapisu danych z rezonansu dla wszystkich Polaków odpowiada utworzeniu 125.000 joemonsterów z obrazkami?

To nie jest ten sam stopień skomplikowania.

@w12 wszystkich w Polsce nagle połamało że każdy skan potrzebuje? O ciul

Czy może wystarczy że pi razy oko milion takich będzie potrzebny, po czym zdjęcia starsze niż
x czasu będą usuwane? To mamy już 100 TB. Dysk NAS na serwerze - na rynku są 6 TB. Dajmy temu 24 dyski porozdzielane wedle nazwisk dla optymalizacji (znaczy nie każda litera na 1 dysk - jest o wiele więcej nazwisk na S niż na Y, tylko porozdzielane wedle pacjentów). Potrzeba więcej? Na pewno nie 3750 TB. Kwestia rozłożenia obciążenia to osobny rozdział, o którym bez potrzebnych informacji można co najwyżej rozmawiać na wiejskich weselach z pijanym wujkiem Staszkiem z wonsem. Pytasz mnie bo akurat twoja firma wygrała przetarg na informatyzację NFZtu czy co?

Jakby się dało to by było zrobione - dobrze że wynalazcy o tym nie wiedzieli

Umiem coś robić poza obrażaniem, z tymże najpierw trzeba odpowiednio do rozmowy podejść a nie wymądrzać się na tematy, o których nie ma się pojęcia a potem zaczucać innym ignorancję, więc tak potrafię, ale nie jesteś osobą, która się na takie traktowanie załapuje. Leszczyku

@Servin nie masz pojęcia o czym mówisz.
Nie zmienisz danych na płycie
Jak zgubisz to możesz poprosić o wypalenie nowej

Da się zrobić wszystko na serwerze, ale rozwiązanie z płytą CD NA TEN MOMENT jest tańsze, szybsze i łatwiejsze do zabezpieczenia.

Tańsze - wypalenie płyty CD i trzymanie kopii zapasowych offline jest tańsze niż utrzymywanie serwera+transferu+zabezpieczenia

Szybsze - wczytanie płyty CD bywa szybsze niż ściągnięcie dużej ilości danych. Szczególnie przy potrzebie autoryzacji dostępu do tych danych.

Łatwiejsze do zabezpieczenia - dane trzymane offline są trudniejsze do wykradniecia, a pacjent, który dysponuje płyta CD sam decyduje komu udostępnia swoje dane medyczne.

@LordKaftan to po co wam e-recepty, skoro wypisanie świstka papieru jest tańsze, szybsze i łatwiejsze do zabezpieczenia? Albo wypalenie leków na płycie CD?

@LordKaftan - w bankowości też trzeba dawać klientowi informacje na trwałym nośniku. I wiesz pan co? Załatwiono to blockchainem.

@Servin

100 TB zdjęć to to ja mam u siebie w szpitalu.

@k0curek nikogo nie interesuje twój onlyfans

@Servin Każde twoje zdanie potwierdza, że nie masz pojęcia o czym mówisz.
1. Skan MRI nie wykonuje się, aby potwierdzić złamanie, od tego jest TK.
2. Pełna karta pacjenta to nie tylko MRI, ale tekże TK właśnie i dużo innych rzeczy.
3. "Cywilne" dyski do NAS są już i po ponad 20 TB na sztukę, stworzenie samego magazyny danych nie jest niemożliwe, ale to są znaczące koszty i jak wspominał @LordKaftan większym problemem jest uwierzytelnianie i przepustowość systemu.
4. E-recepty są tanie, ponieważ e-recepta zajmuje max kilka kB, a nie kilkaset MB

"Umiem coś robić poza obrażaniem, z tymże najpierw trzeba odpowiednio do rozmowy podejść a nie wymądrzać się na tematy, o których nie ma się pojęcia a potem zaczucać innym ignorancję, więc tak potrafię, ale nie jesteś osobą, która się na takie traktowanie załapuje. Leszczyku [] " -> dokładnie opisałeś samego siebie. Wymądrzasz się o tematach, których nie masz pojęcia. Zupełne przeciwieństwo tego co czyta się od @LordKaftan, bo widać, że on zna co najmniej podstawy zagadnienia.

@kashpir Rolników nie interesuje, że ich ktoś wyruchał. Ich interesuje kto jest winny, że im się kury nie niosą. Albo, że się za dużo niosą - a jajka za tanie. Albo czemu ich stara się puściła z cyganem. Albo dlaczego się wczoraj przewrócili. Polski rolnik to taki sam złośliwy, zazdrosny, wiecznie poszkodowany i mściwy sukinkot jak 30 lat temu. Tylko teraz jeździ John Deerem, a nie ursusem.

@w12
Każde twoje zdanie potwierdza, że nie masz pojęcia o czym mówisz.

3. "Cywilne" dyski do NAS są już i po ponad 20 TB na sztukę, stworzenie samego magazyny danych nie jest niemożliwe, ale to są znaczące koszty i jak wspominał @LordKaftan większym problemem jest uwierzytelnianie i przepustowość systemu.

Uwierzytelnianie i przepustowość systemu jest taką samą przeszkodą jak mnożenie ułamków dziesiętnych dla 6-latka. Po prostu masz projekcje - sam nie masz pojęcia jak to ruszyć, więc inni tym bardziej nie mogą mieć pojęcia

4. E-recepty są tanie, ponieważ e-recepta zajmuje max kilka kB, a nie kilkaset MB
Wciąż droższe niż świstek papieru czy wypalona płyta CD

W dupie byłeś, gówno widziałeś, a szefowa PKW ma rację

Panowie. Pewnym ludziom nie wytłumaczy się.

@Servin:
Centralna baza badan pacjentów? Sorry. Ale aż prosi się o włam. Natomiast trzymajac dane lokalnie masz mniejsze straty w niż przy ponad 33mln ludzi.
Pomysłaleś o tym, że lekarz może jebnaćsw

Wziąes to pod uwagę?


- wygooglaj kto rządził w Katowicach od roku 1998. Już wtedy na Granicznej 32 stał niedokończony budynek (zwany też Brutal32, naprzeciw Biprometu). Dopiero 2-3 lata temu wyburzyli go pod blok mieszkalny z lokalami użytkownymi.
- w Sosnowcu od lat stoi biurowiec; bodajże po "Wandzie" .

Ktoś swww GT

@Tuptusiatko zapraszam do włamania się do bazy danych tych wszystkich pacjentów w krajach gdzie takie systemy funkcjonują.

@Tuptusiatko Wychodzi stara prawda, że nie należy dyskutować z idiotą, bo najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.

@w12 jednej rzeczy nie wiem i bardzo byłbym wdzięczny gdybyś mi to pojęcie wytłumaczył, bo rzeczywiście czuję się idiotą pod tym względem...

Co to takiego 'dą na kredyt'?

Bo mi powiedziano że za gotówkę nie da się dąu kupić oraz jakby się dało to by było zrobione

Byłbym wdzięczny za odpowiedź i wytłumaczenie bo może dą źle kupiłem

Czy gdybym żył religiom #niedasizmu, dzisiaj miałbym taki dą

@Servin z wysłaniem na maila jest problem m.in dlatego że pliki DICOM mogą być bardzo duże a mimo wszystko nawet obecnie są skrzynki z ograniczeniami załączników do ok 30, 50 MB

Przechowywanie plików DICOM na centralnym serwerze póki co nie wchodzi w grę ale to raczej nie jest zarzut w stronę Polski, bo chyba nigdzie się tak nie robi. Ogólnie w Polsce od jakiegoś czasu działa system P1 prowadzony przez CEZ i każdy podmiot udzielający świadczeń leczniczych ma obowiązek sprawozdawać do tego systemu. I w ten sposób prowadzone jest elektroniczne konto pacjenta. Natomiast te sprawozdania są bardzo syntetyczne, zawierają tylko tekst (bodajże w formacie HL-7) z najważniejszymi informacjami, a więc identyfikator pacjenta, kody rozpoznania ICD-10, kody procedur ICD-9, dane placówki, identyfikator lekarza itp
Same te dane muszą być utrzymywane przez kilka lat co dla małego gabinetu idzie w grube MB/GB.
W tych sprawozdaniach nie ma wyników badań, nie ma opisów itd. To jest dostępne na żądanie. Czyli jeśli pacjent trafia do szpitala i lekarze sprawdzają w P1, że były jakieś badania (widać kody ICD-9) to wówczas prosi się daną placówkę o udostepnienie tych wyników.
Jeśli się nie mylę, to działa podobnie w UK . Jeśli są kraje gdzie w centralnym systemie są trzymane i udostępniane wyniki z obrazowania, to podeślij jakiś link, chętnie sobie poczytam. Ja nie znam, ale nie śledzę na bieżąco. Wiem, że są dedykowane bazy do konkretnych schorzeń (np. obrazowania w przypadku czerniaka, płuc itd, ale to są tylko cząstkowe bazy na potrzeby naukowe) ale taki ogólnych nie kojarze.

@Yoop

Nie do końca... Wszystkie wyniki badań w tym przeswietleń i czego tam jeszcze są koniec końców wysyłane do przychodni a te są udostępniane pacjentowi na apke. Gdzie są przechowywane cyfrowe kopie tych danych? Skoro jedna apka ma dostęp do tych danych, niezależnie od przychodni, centrala brzmi jak rozsądne rozwiązanie...

https://www.nhs.uk/nhs-services/online-services/view-your-test-results/#:~:text=View%20your%20test%20results%20using,registered%20with%20a%20GP%20surgery

Ale jak ktoś chce dostać punkty dla Gryfindoru, to nigdy nic sobie nie złamałem żeby samemu sprawdzić ani w ostatnim czasie nie potrzebowałem niczego cobym mógł potwierdzić osobiście.