Rozruch i praca 10-konnego silnika diesla z 1909 roku
Rozrząd na wierzchu, tłok, wał korbowy i korbowód na wierzchu, gruszka żarowa podgrzewana palnikiem i smarowanie części ręcznie. Ani jednego przewodu elektrycznego, ale za to cylinder to już nie "ślepak" tylko ma odkręcaną głowicę.
Piękne... mało wydajne, niebezpieczne, nieekologiczne, duże, hałaśliwe, ale piękne.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą