Stół. Za stołem kilku gości w niemodnych garniturach. Przed stołem kolejka, długa jak poniedziałek w biurze. Gość za stołem drze się:
- Następny!
Podchodzi facet.
- Nazwisko?
- Iwanow.
- Rozstrzelać. Następny!
- Nazwisko?
- Sidorow.
- Rozstrzelać! Następny.
- Nazwisko?
- Kowalski.
- Rozstrzelać! Nas...
- Zaraz, zaraz, ja nie chcę "Rozstrzelać"- przerywa facet.
- To po ch.j tu stoisz?!?
by Brak_Loginu
* * * * *
- Co myślisz o moim nowym wierszu?ŻYCIOWE
Wpada dziś do nas wściekła księgowa, że coś tam nie tak wypełnione, klepie, krzyczy, unosi się, a na to koleżanka:by lime8
* * * * *UCIECZKA
Zadzwoniłem dziś do rodziców, coby im przekazać datę i godzinę planowanego przylotu w grudniu i tak chwilkę z rodzicielką sobie pogadałem. Jak zwykle opowiada dużo, plotki, ploteczki itp. i gdy miałem już kończyć poskarżyła się, że ojciec wpiera jej cały dzień, że przez sen gadała... Mniej więcej coś takiego:- Adaś* ma wystąpić z PIS’u!
* - to oczywiście ja.
No cóż. Chyba przyjdzie mi wystąpić.
W PRACY
Siedzimy sobie w pracy - ja i dwóch kumpli z działu.
[K]umpel zgniata papierek i chce go wyrzucić do kosza... Zerka, a tam niespodzianka...
[K] - Ej co jest? Nie widzieliście mojego kosza?
[Ja] (oderwany od lektury eropaka) - A na pulpicie go nie ma?
by Beast_Slayer
* * * * *
RECYTACJA
Jakiś czas temu moje bardzo jeszcze małoletnie dziecię wymagało wieczornej deklamacji bajki przed snem (już po przebrnięciu przez stos książeczek i zgaszeniu światła). Ponieważ jako kobieta pracująca, matka polka, oddana żona i gospodyni gotujaco-piekąco-sprzatająco-dobrybógwiecojeszczerobiąca cztery w jednym na nadmiar snu nie narzekałam, więc bajki recytowałam w półśnie.
Przestałam przysypiać, kiedy jednego razu wyrecytowałam:
"Nosiła jaja z kokardą,
Czesała się halabardą..."
* * * * *
CÓRKA
Pytanie Mężczyzny Mojego Życia świadczyło o niewątpliwej żądzy pogłębienia wiedzy o kulturze. Ma się kulturalnych mężów.
To bardzo mile łechtające jest, jeśli młode czy mąż w pierwszej kolejności zwracają się do mnie z pytaniami, na które mogliby znaleźć odpowiedź w Wikipedii czy inchszej kopalni wiedzy.
Pewnego poranka przy śniadaniu MMŻ zastrzelił mnie pytaniem:
- Kochanie, a jak była córka Gospodarza i Gospodyni?
W przeciągu kilku sekund przez moją głowę przegalopowało setki myśli. Rozpaczliwie próbowałam ustalić, kim są Gospodarz i Gospodyni. Co to może być? Pierwsze skojarzenia: „Chłopi”? Generalnie jakieś utwory o chłopach, rolnikach, ziemiaństwie… [:ke] Się skup kobieto, pokaż że słusznie czynią pytając, wykaż się wiedzą...
Trzeba się ratować, podpowiedź jakaś by się przydała:
- Kochanie, a o jaki utwór literacki ci chodzi?
(Chcę tylko nadmienić, że odpowiedź MMŻ sprawiła ,iż mojemu pierworodnemu przysłuchującemu się rozmowie, herbata puściła się nosem, a moja skromna osoba była bliska zadławienia się bułeczką...)
- No, bo nie pamiętam jak to szło: ”ELE MELE DUTKI GOSPODARZ MALUTKI. GOSPODYNI GARBATA, A CÓRECZKA...” No i właśnie nie mogę sobie przypomnieć jaka była córeczka...
* * * * *
HISTORIA
Wczoraj wieczorem postanowiłam spełnić rodzicielski obowiązek i sprawdzić czy dziecka moje zadanie maja odrobione, czy nauczone itp. Moja starsza latorośl ma wkrótce sprawdzian z niemieckiego więc sprawdzam nabytą przez nią wiedzę. Sprawdzam... sprawdzam... tłumaczę... nerw mnie powoli bierze (czyt. zaczynam wrzeszczeć) Na to wszystko do pokoju wchodzi mój ulubiony mąż i rzecze:
- No, prawie jak we Wrześni.
Kiedy dotarł do mnie sens jego słów sprawdzanie poziomu wiedzy zostało zakończone...
by kaab
* * * * *
DEFINICJA SŁOWA ‘ZEPSUTY’
W bibliotece szkolnej jest kilka komputerów dla uczniów. Oczywiście kiedy chcemy z któregoś skorzystać, wszystkie MUSZĄ być zajęte.
Kiedy zobaczyłam jeden komputer wolny, ucieszona zapytałam, czy na pewno nikt z niego nie korzysta.
- Nie, dlatego, że jest zepsuty.
Patrzę jeszcze raz - komputer włączony. Użytkownik zalogowany. Włączam przeglądarkę - jest net.
- Dlaczego on jest "zepsuty"?
- BO GRONO NIE DZIAŁA!!
by Amer
* * * * *
NO ENGLISH
Powiedziałam do kolegi w pracy:Laptop Rewizja Nov 07 – Zalecenia.
1. Uruchomić ten laptop i włączyć przesyłanie równie ten administrator
2. Iść do Tablica kontrolna – Dodać / Usunąć program i usunąć ten dwa podstawy od F - Zabezpieczyć.
3. Odnawiać zapas towarów laptop i rejestracja znowu.
4. Końcowy Usługi w Selma z twój maszyna.
5. Jest Student drugiego roku Przedsięwzięcie Konsole kolejny? W przeciwnym razie , wzdrygnąć się ono w górze.
6. Znaleźć ten laptop rezygnować Student drugiego roku. Sprawdzanie ten Nieznany Określenie miejsca pierwszy.
7. Skoro masz ufundować ten laptop , ciągnąć ono w ten Laptop teczka.
8. Prawy - trzaskać ten laptop wymienić i wybierać Ochraniać rachmistrz.
9. Jeden it’s sporządzony ono powinien powiedzieć to jest realny rezygnować Student drugiego roku
10. Uaktualnić ten arkusz kalkulacyjny (albo zrobić notatkę zgodnie).
by switch666
* * * * *
Jestem śpiąca. Matkom, wbrew pozorom, też się to zdarza.
* * * * *
RANKING
Jedziemy z kolesiem. Chodnikiem kopytkują jakieś gazelki.
- Ooooo! Dawaj! Podjedź.
Zbliżamy się i od przodu gazelki już nie wyglądają tak fajnie. Koleś:
- W dzisiejszym konkursie p.t.: "która z pań spędzi ze mną noc" ta pani jest na 27 miejscu.
- Chyba na 28, zaraz po Kunie* - dodaję.
- Kuna nie bierze udziału rankingu.
* - ksywa naszego kolegi...
by bartosz_k
* * * * *
U MIŚKA JEST GEJOWO
Piątek. Firmowe rozluźnienie. Na dodatek 3/4 firmy pojechało se gdzieś. Zostali prawie sami faceci. Wychodzę z kumplem na faja. Po chwili dołącza do nas dwóch kolesi z innego depa.*
AKTYWACJA
[B]londi kupiła sobie telefon. Usługa miała być aktywowana w ciągu kilkunastu minut. Mija dzień, drugi - nic się nie dzieje. Pojechała z synem do punktu zakupu owego telefonu. Sprzedawca się pyta o hasło abonenckie. B zgłupiała, bo nie wiedziała skąd ma je wziąć...
ALE nastąpiła burza mózgu i B wypowiedziała pierwsze słowo jakie jej przyszło do głowy: TRAMWAJ!
Synek dodał teatralnym szeptem:
- Niskopodłogowy!
* * * * *
ROMANTYK
Dzwonił przed chwila mężczyzna mój z zapytaniem, jak się czuje.
[Grześ] - Skarbie, a jak Ty się czujesz?
[Ja] - No jak to jak, normalnie, jak zwykle.
[Grzes] - No bo jak tak sobie właśnie myślałem, że jakby Ci się cos stało, to ja nie dam rady takiego dużego dołu wykopać...
by AdvocatusDiaboli
* * * * *
OPONY...
Dzisiaj zmieniałam opony, stałam z panem [M]echanikiem przed warsztatem, kiedy podszedł [K]lient i zapytał ile będzie kosztować zmiana opon, pokazując na swój samochód. Mechanik spojrzał fachowym okiem, po czym zapytał:
[M] - Trzynastki?
Klient popatrzył na niego przez chwilę jakby się urwał z choinki.
[K] - Eee... Nie... Jedenaście i czternaście...
Przez chwilę nie rozumiałam o co mu chodzi, dotarło do mnie dopiero kiedy zobaczyłam, że w samochodzie klient zostawił dwie dziewczynki...
by missteeq
* * * * *
NR KLIENTA
- Dzień dobry, mój numer klienta to WKZV *****, powtarzam, W jak wilkołak, K jak krew, Z jak zombie, V jak Van Helsing *****.
by Kichawa
Chcesz poczytać więcej autentyków, wejdź na nasze forum "Kawałki mięsne". Jeżeli chciałbyś opowiedzieć jakąś zabawną historię ze swojego życia, możesz zrobić to na forum (koniecznie zaznaczając przy wątku taki znaczek: ), lub wysłać ją TYM TAJNYM KANAŁEM |
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą