Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Profesor pisze list otwarty do rektora Uniwersytetu Śląskiego i punktuje dziwne prace dyplomowe

55 686  
287   211  
Dr hab. Marek Migalski jest profesorem na Uniwersytecie Śląskim i bardzo chętnie udziela się też w mediach społecznościowych. Ostatnio napisał na Facebooku list otwarty do rektora swojej uczelni, w którym zastanawia się nad sensem obecności teologii na uczelniach państwowych. I doczekał się odpowiedzi.


Przyglądając się niektórym pracom dyplomowym, magisterskim czy doktorskim z teologii można by się zastanowić, czy aby na pewno coś takiego powinno być finansowane z publicznych pieniędzy. Ten temat poruszył niedawno dr hab. Marek Migalski, profesor Uniwersytetu Śląskiego, który zwrócił się bezpośrednio do rektora swojej uczelni i... no co tu dużo pisać – wbił szpilę w cały ten wydział.

Oto list otwarty profesora Migalskiego:

List otwarty do JM Rektora Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach w sprawie likwidacji Wydziału Teologicznego

Szanowny Panie Rektorze,
w czasie gdy świat przyznawał Nagrodę Nobla z fizyki, chemii czy medycy, zajrzałem na stronę internetową Wydziału Teologicznego naszego uniwersytetu i znalazłem tam wiele interesujących prac dyplomowych, magisterskich i doktorskich. Oto tytuły niektórych z nich:
- Wybrane aspekty istnienia i natury aniołów we współczesnej myśli teologicznej.
- Sposoby działania demonów według „Państwa Bożego” św. Augustyna.
- Formacja stała dziewic konsekrowanych w świetle instrukcji „Ecclesiae Sponsae Imago”.
- Powołanie do dziewictwa w świetle instrukcji na temat ordo virginum Ecclesiae Sponsae Imago.
- Bezrobocie – zagrożenie czy szansa chrześcijańskiej nadziei. Studium teologiczno-pastoralne na podstawie badań przeprowadzonych wśród bezrobotnych mężczyzn miasta Katowice.
- Przygotowanie dzieci do Pierwszej Komunii Świętej w Parafii Chrystusa Króla w Chybiu w latach 1992-2022.

To naprawdę tylko mały fragment bogatej twórczości naukowej prowadzonej na tym Wydziale, ale wystarcza do pokazania tego, co jest obiektem refleksji naszych Kolegów i Koleżanek tam pracujących (oraz ich studentów). To wstyd, że w XXI wieku częścią wspólnoty akademickiej są teolodzy, powyższe produkcje mają pieczęć państwowej uczelni, a ich posiadacze mogą szczycić się tym samym dyplomem, co studenci i doktoranci, którzy kilka lat spędzili nie na nauce o demonach i aniołach, ale na badanach kwarków, genów czy aperiodycznego monotylu.

Szanowny Panie Rektorze,
teologia nie powinna gościć w murach państwowych uniwersytetów. Dowody na istnienie bogów są, delikatnie mówiąc, raczej wątpliwej natury, dlatego „nauka” o nich nie może być finansowana i traktowana na równi z badaniami geografów, chemików, prawników, literaturoznawców czy (Pan wybaczy) politologów lub socjologów. To zawstydzające, że muszę o tym pisać, bo wydaje się czymś oczywistym, iż trud włożony w refleksję nad naturą aniołów nie jest tym samym, co zgłębianie tajemnicy czarnych dziur. Mam nadzieję, że podziela Pan moje przekonanie.
Nie powinniśmy mieć żadnych problemów z tym, by działał na naszej uczelni wydział (choć może lepiej instytut) religioznawstwa, bo konfesyjność była ważnym czynnikiem wpływającym na historię ludzkości i kształtującym postawy poszczególnych ludzi. Miała ona swe dobre i złe konsekwencje w przeszłości (uważam, że tych drugich było więcej, choć to temat do dyskusji), ale także obecnie wpływa na zachowania jednostek i grup. Bez uwzględnienia czynnika religijnego ciężko byłoby wyjaśnić wiele wydarzeń historycznych i współczesnych.
Ale tak rozumiane religioznawstwo nie ma niczego wspólnego z wykładaną u nas teologią (i obecną na tym wydziale „familiologią”). Wystarczy przejrzeć siatkę zajęć dostępną na stronie Wydziału. Oto tytuły kilku przypadkowo wybranych przedmiotów:
- Prawo kanoniczne – uświęcające zadanie Kościoła.
- Liturgika pastoralna, sakramenty i sakramentalia.
- Teologia biblijna Starego i Nowego Testamentu.
- Trzy synody kościoła katolickiego.
- Teologia fundamentalna – Chrystologia.
- Chrześcijańska wizja seksualności.
- Kościół wobec rodziny.

Chyba wystarczy. Praktycznie każdy wykładany na Wydziale Teologicznym przedmiot jest wprost katolicką indoktrynacją lub nauczaniem zgodnym z wizją świata Watykanu. I nie byłoby w tym niczego złego (wszak każdy ma prawo do swobody wyznania i głoszenia swej wiary), gdyby nie odbywało się w murach państwowej uczelni i za publiczne pieniądze. Trwanie tego stanu rzeczy obraża elementarne poczucie przyzwoitości i wyobrażenie o tym, czym powinien być uniwersytet w XXI wieku. Wspólnoty religijne mają pełne prawo nauczania podstaw swej wiary, ale niech robią to za własne środki i w swoich obiektach.

Szanowny Panie Rektorze,
w swym niedawnym sążnistym liście do wspólnoty akademickiej pisał Pan o powadze uniwersytetu. Fakt pozostawania Wydziału Teologicznego w ramach naszej uczelni nie jest poważny. Jest kpiną z tych wszystkich, którzy prowadzą rzetelne badania nad istotnymi zjawiskami naszego świata oraz starają się z dobrze udokumentowaną wiedzą dotrzeć do studentek i studentów. Mając świadomość, że nie jest w Pana osobistej mocy zdecydowanie o tym, czy Wydział Teologiczny będzie nadal częścią naszego uniwersytetu, apeluję do Pana o:
- opublikowanie powyższego listu w „Gazecie Uniwersyteckiej”
- zainicjowanie w ciałach odpowiedzialnych za kształt naszej uczelni dyskusji o sensie pozostawania Wydziału Teologicznego w jej strukturach
- osobiste ustosunkowanie się do problemu.

Z poważaniem,
Dr hab. Marek Migalski, prof. UŚ.

P. S.
List ten wysyłam do Pana dziś, czyli 13 października, a upublicznię jutro, ze względu na to, że wcześniejsza jego publikacja mogłaby być wykorzystana w kampanii wyborczej, a późniejsza uznana za reakcję na wynik wyborów (którego w chwili pisania listu nie można było znać). Dlatego właśnie zdecydowałem, że najlepszą datą dla jego ujawnienia będzie dzień ciszy wyborczej.

Jeśli jesteście ciekawi, jak odpowiedział na ten list rektor uczelni, to odsyłamy na stronę gazety uniwersyteckiej UŚ https://gazeta.us.edu.pl/node/433603.

Zapoznaliście się ze stanowiskiem obu stron? Czy według was teologia powinna gościć na państwowych uniwersytetach?
13

Oglądany: 55686x | Komentarzy: 211 | Okejek: 287 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało