Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

7 zabawnych faktów o ogrodach zoologicznych

56 073  
223   25  
Zwierzętom pozamykanym w klatkach nie jest zwykle do śmiechu. Jednak zoo to i tak zawsze lepiej niż cyrk. Tym bardziej że niektóre ogrody zoologiczne mocno odbiegają od klasycznych wyobrażeń.

#1.

Najważniejsze dla zwierząt jest to, że pracownicy zoo doskonale znają się na swojej pracy, prawda? O tak, z pewnością. Tylko 4 lata nieudanych prób rozmnożenia zwierząt zajęło pracownikom Maruyama Zoo w Japonii zorientowanie się, że z dwóch samców hien raczej nie uda się uzyskać potomstwa, niezależnie od tego, jak bardzo zaklinaliby się przedstawiciele różnych modnych organizacji.

#2.


Zapach moczu dla większości ludzi to nic przyjemnego - choć są wyjątki, którym kojarzy się pozytywnie. Zwłaszcza zapach moczu wilków, zawierającego pirazynę, substancję występującą także w konopiach. Któregoś dnia w zoo w Rotterdamie rozchodzący się wokół aromat był tak silny, że policja zrobiła nalot w poszukiwaniu miłośników palenia trawki. Nikogo nie znaleziono - ale wilki patrzyły podejrzliwie.

#3.


Nie wszystkie zwierzęta chętnie godzą się z losem, ale też niewiele wykazuje podobną determinację, by znaleźć się na wolności, jak Fu Manchu, orangutan z zoo w Omaha. Osobnik ten kilkakrotnie zdołał zwinąć się z klatki, posługując się… wytrychem zrobionym z odpowiednio wygiętego drutu. Co więcej, za każdym razem, gdy pracownicy zoo sprawdzali, czy Fu Manchu nie rozważa właśnie kolejnej ucieczki, orangutan chował wytrych w paszczy.

#4.


W XVIII wieku w Anglii, aby wejść do zoo, należało uiścić opłatę w wysokości 1,5 pensa bądź… kota lub psa, którym można by nakarmić lwy. Gorszące? Cóż, z czasem standardy się zmieniają. To dlatego w ogrodach zoologicznych zazwyczaj nie ma miejsca dla małp bonobo. Wszystko przez niepohamowany popęd seksualny tego gatunku, sprawiający, że bonobo kopulują praktycznie non stop na różne sposoby, w absolutnie dowolnych konfiguracjach płciowych i wiekowych.

#5.


Oplucie przez lamę to, owszem, w jakimś stopniu zniewaga, ale też nic szczególnie szkodliwego. Czasem jednak wycieczka do zoo bywa bardziej niebezpieczna. W jednym zoo w szwedzkim Furuvik mieszka 30-letni szympans, który na co dzień spokojnie zbiera sobie fragmenty betonowych płyt, gromadzi je i… i tu zaczynają się kłopoty. Bo kiedy w pobliżu zaczynają pojawiać się zwiedzający, szympans wykorzystuje zebrany beton jako amunicję i ciska odłamkami w ludzi, wpadając przy tym w szał. Jakkolwiek niebezpieczne, zachowanie to stanowi gratkę dla badaczy - nigdzie indziej, zarówno w dziczy, jak i w ogrodach zoologicznych, nie zaobserwowano podobnego.

#6.


Do Rockhampton Zoo w australijskim Queensland w 2006 roku włamało się dwoje złodziei, by przywłaszczyć sobie koalę. Zwierzę planowali później wymienić na prochy. Jednak plan wziął w łeb, bo… koala okazał się zbyt agresywny. By nie wracać z pustymi rękami, włamywacze postanowili więc ukraść… krokodyla. Tak, przerzucenie ważącego 40 kilogramów, ponad metrowego wściekłego gada nad 2,5-metrowym ogrodzeniem okazało się łatwiejsze niż złapanie koali. Australia…

#7.


Mimo że czasy bardzo się zmieniły, wciąż w wielu zoo panują warunki dalekie od idealnych. W 2009 roku w zoo w Palestynie zmarły z głodu dwie zebry. Co zrobiono w konsekwencji? Zwiększono opiekę, poprawiono warunki, zmieniono żywienie? Nic z tych rzeczy. Dyrektorzy zoo doszli do wniosku, że najlepszym rozwiązaniem będzie zastąpienie zebr dwoma osłami pomalowanymi w czarne i białe paski. „Nie jest głupie dopóki działa”? No nie wiem…

Źródła:
1, 2, 3
1

Oglądany: 56073x | Komentarzy: 25 | Okejek: 223 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

08.05

07.05

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało