Jesteśmy przyzwyczajeni do zdjęć z serii "to musi być Rosja", ale dziś zajrzymy w inny zakątek świata. I oglądając te zdjęcia samo się ciśnie na usta - to musi być Dubaj.
Po premierze nowej serii Top Gear z nowymi prowadzącymi można powiedzieć jedno - Top Gear się skończył. Przypomnijmy co wiemy o reinkarnacjach i rodzinie jedynego stałego elementu programu - Stiga. Niektórzy mówią, że kiedyś udało mu się driftować pociągiem. Niektórzy mówią, że za dziecka rodzice dwa razy go upuścili - raz w Hiroszimie i raz w Nagasaki.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą