Po premierze nowej serii Top Gear z nowymi prowadzącymi można powiedzieć jedno - Top Gear się skończył. Przypomnijmy co wiemy o reinkarnacjach i rodzinie jedynego stałego elementu programu - Stiga. Niektórzy mówią, że kiedyś udało mu się driftować pociągiem. Niektórzy mówią, że za dziecka rodzice dwa razy go upuścili - raz w Hiroszimie i raz w Nagasaki.
Czarny Stig pojawił się w pierwszym sezonie Top Gear w nowym wydaniu, kiedy prowadzącym został Jeremy Clarkson. Pojawiał się przez dwa kolejne sezony, zniknął z programu, gdy "zginął" zjeżdżając Jaguarem XJ-S z pokładu lotniskowca HMS Invincible.
Najlepiej znany widzom Stig. Biały Stig przestał być dodatkiem w tle i stał się niemal pełnoprawnym czwartym prezenterem w programie. Trzeciego Stiga odnaleziono w Betlejem, kiedy trójka prowadzących udała się tam w poszukiwaniu małego Jezusa. Kiedy mały Stig dorósł na tyle, że sięgał do pedałów samochodu, został nowym Stigiem Top Gear.
Afrykański kuzyn Stiga, ubierał się w buty Pumy i lwią skórę (no i oczywiście kask).
Stig z antypodów był zakurzony i rudo-brudny. Podobno nosił też klapki i miał wielkiego... wiadomo.
Kolejny raz australijski Stig pojawił się w programie, gdy został przysłany kurierem do Anglii.
Leśny Stig pojawił się w amerykańskiej wersji programu i terenówką ścigał się tam z kajakiem. Nosił brudny i zniszczony kombinezon bez rękawów, prezentując swe rozbudowane bicepsy. Niektórzy mówią, że jest tak umięśniony, że na brzuchu ma ośmiopak.
Amerykański kuzyn Stiga, znany jako Big Stig. Clarkson zwrócił uwagę, że jego styl prowadzenia jest dość "wyluzowany".
Jak nietrudno było się domyślić, chiński kuzyn Stiga świetnie włada nie tylko samochodami, ale również wschodnimi sztukami walki. Do jego ulubionych zajęć należało atakowanie pozostałych prezenterów i obsługi toru.
Komunistyczny kuzyn Stiga pojawił się ubrany w strój w swoim ukochanym kolorze.
Zwany też "Herr Stig", nosił fryzurę "na czeskiego piłkarza", zwaną też "na enerdowca".
Włoski kuzyn Stiga miał klasę i ksywkę "Bunga Bunga Stig", pojawił się w swobodnym garniturze sportowym.
Mięso-sceptyczny Stig zaprezentował się cały na zielono. Dodatkowo kask został wyposażony w "panele słoneczne", a jego obuwie stanowiły ekologiczne sandały (ze skarpetkami!)
Wyluzowany Stig prowadził samochód w stylu podobnym do amerykańskiego Stiga, ale nawet wolniej... O dziwo, nawet wolniej od Jamesa "Kapitana snuja" Maya, który się niecierpliwił nie mogąc go wyprzedzić.
Charakterystyczną cechą Rig Stiga był "opalony" rękaw kombinezonu od ciągłego nasłonecznienia od strony okna.
Małolat Stig nosił strój Białego Stiga, spodnie Calvina Kleina, miał iPada, iPhone'a i czerwone słuchawki.
Stylowy Stig z Yorkshire do swojego standardowego stroju dodał charakterystyczną naleśnikowatą czapeczkę oraz towarzyszyły mu dwa charty.
To tutaj rozmnaża się Stigi. Potrzeba jedynie miesiąca, by otrzymać pełnowartościowego nowego Stiga. Efekty takiej hodowli zawsze są niespodzianką. Czasem rodzi się prawdziwy nowy Stig, czasami ktoś o podstawowej wiedzy o samochodach, a czasami utalentowany malarz. Nieudane egzemplarze są eksportowane na cały świat jako manekiny do testów zderzeniowych, ponieważ są znacznie tańsze niż prawdziwe manekiny.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą