Szukaj Pokaż menu

I tak za każdym razem

80 611  
460   22  
Kliknij i zobacz więcej!

Brud na samochodzie zamieniony w dzieło sztuki

74 236  
205   14  
Chyba każdy z nas przynajmniej raz w życiu widział brudny samochód, na którym ktoś napisał "BRUDAS" lub inny, dowolny tekst. Pracownik parkingu z Azerbejdżanu, a zarazem niezwykle utalentowany człowiek, Rafael Veyisov sprowadził to do formy prawdziwej sztuki, rysując na bokach takich samochodów widoki miast z całego świata.


Oto dowód na to, że kiedyś bardziej liczyło się piękno wewnętrzne

77 303  
194   9  
Przyzwyczailiśmy się, że na konkursach piękności ocenia się wygląd zewnętrzny i wdzięk, a często żeby wygrać trzeba wiele dać… z siebie. Jednak w tym konkursie oceniano coś zupełnie innego, można powiedzieć, że był to jedyny raz, kiedy oceniano wnętrze.

W maju 1956 w Chicago odbył się konkurs piękności chiropraktyków (specjalistów jednej z dziedzin medycyny niekonwencjonalnej utożsamianej z kręgarstwem). Jak łatwo się domyślić, kandydatki do tytułu Miss były oceniane pod kątem urody... ich kręgosłupa.













Jak donosiła gazeta Chicago Tribune, Miss Prawidłowej Postawy została osiemnastoletnia Lois Conway. Drugie miejsca zajęła Marianne Caba (16 l.), a trzecie Ruth Swenson (26 l.).



Jak myślicie, mielibyście szansę w takim konkursie? A może bylibyście faworytami w wyborach Miss i Mistera Skoliozy?
194
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Brud na samochodzie zamieniony w dzieło sztuki
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Typowe matki w akcji - jak tu ich nie kochać?
Przejdź do artykułu Bożonarodzeniowa impreza na wojennym froncie
Przejdź do artykułu Perfidny trolling komputerowy
Przejdź do artykułu Charles Waterton - przyrodnik, który zirytował papieża
Przejdź do artykułu Ludzie, którzy mieli niesamowitego farta
Przejdź do artykułu Przepowiednie technologiczne, które się nie sprawdziły
Przejdź do artykułu 15 najdziwniejszych rzeczy, jakie barmani usłyszeli w pracy
Przejdź do artykułu Jak się robi ser szwajcarski
Przejdź do artykułu Za co najlepiej wspominamy lata 90.

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą