Zdjęcie upadającej na planie filmowym Scarlett Johansson pochodzi z grudnia 2012 i dotychczas na nikim nie robiło wrażenia. Nagle we wrześniu 2013 ktoś je "odkrył" i sfotoszopował. A dalej zadziałał efekt kuli śniegowej.
Oglądając prezentacje o wszechświecie trudno oprzeć się myśli, jak mało znaczącym pyłkiem jesteśmy. Ale oglądając zrobione z orbity zdjęcia Błękitnej Planety widzimy jaki piękny to pyłek.
Nawet jeśli uważasz się za osiedlowego kozaka czy największego pakera na siłowni, zawsze znajdzie się ktoś, kto strąci ci laur z głowy. Oto pięć niezłych przykładów:
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą