Ptaszysko to reprezentuje bezczelne i nieobiektywne powtarzanie utartych schematów na temat studentów Akademii Sztuk Pięknych.
Chyba każdy z nas poznał kiedyś taką przemieszczającą się na holenderce, niemiłosiernie śmierdzącą terpentyną, sfrustrowaną istotę z przerostem ego. Artystycznie wykształcona sowa, mimo swego wielkiego talentu, i tak skończy jako ekspedientka w sklepie z farbami.
I na koniec ciąg dalszy bezlitosnego szydzenia ze Smarta:
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą