Parę dni temu pisaliśmy Wam o tym jak zaaplikować kotu tabletkę. Dziś zaś przedstawiamy historię mężczyzny, który nie może już wytrzymać życia ze swoim kotem
Mężczyzna postanowił pozbyć się kota. Zapakował go w koszyk i wytargał do innej dzielnicy.
Zadowolony, że pozbył się problemu, wraca do domu - kot już tam jest.
Nie zrażony, na drugi dzień wywozi kota za miasto i szybciutko leci do domu. W domu zastaje kota....
Myśli sobie: "Uparta zaraza".
Nazajutrz wywozi kota krętymi drogami 100 kilometrów od miasta. Po niedługim czasie dzwoni do domu:
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą