Szukaj Pokaż menu

Wielka Encyklopedia Obrazkowa - Przekształcenie

31 637  
37   7  
A dzisiaj propozycja do przygotowywanego, nowego, poprawionego wydania W.E.O. 2003 Edition. Poniższy obrazek jest proponowany jako obrazkowa definicja słowa "przekształcenie".
Przypominamy o możliwości nadsyłania własnych propozycji haseł do nowego, poprawionego wydania W.E.O. 2003 Edition. Czekamy...

Lekcja polskiego dla Wietnamczyków

19 146  
6   14  
Wietnamczyk pracujący w jednym z ORIENT BARÓW na Marszałkowskiej w Warszawie, w pobliżu znanego ważnego urzędu, poleciał odwiedzić rodzinę. Kiedy pojawił się w swojej wiosce Hun Min Ku, rodzina się bardzo ucieszyła, tym bardziej, że przywiózł jej kasę, która pozwoli licznemu rodzeństwu przetrwać kolejny rok. W czasie kolacji wszyscy z zainteresowaniem słuchają opowieści z dalekiego zachodu. Wreszcie ojciec się pyta:
- Synu czy nauczyłeś się zachodniego języka jakim jest polski?
- Tak, szanowny ojcze... o to jest (tu mówi po polsku) "sól", a to "woda", a...
Szuka co by tu nazwać po polsku rozglądając się po pokoju, aż zobaczył w kącie szczura.

Joe Monster we Wprost

12 110  
2   17  
W jakiś niepojęty sposób lawinowo rosnąca popularność Niecodziennika Polityczno-Kulturalnego "Joe Monster" dotarła nareszcie do jednego z największych polskich tygodników czyli do Wprost.

Nie śmiali oni napisać o nas prawdziwego artykułu na kilka stron, w którym przeprowadziliby wywiady z twórcami, założycielami, pomysłodawcami strony, tylko wybrali półśrodek. Otóż na stronie 15 numeru 1054 magazynu pojawił się obrazek, który przygotował dla Nas i dla Was nie kto inny jak Pablo, którego ciocia robi na drutach te wspaniałe zimowe skarpetki dla prawidziwych umięśnionych i dobrze zbudowanych mężczyzn

Dziękujemy, więc naszym anonimowym fanom z Wprostu, którzy z niewiadomych względów wciąż pozostają nieznani. Dziękujemy za to, że usunęli napis Alpinus oraz słusznie pozostawili adres do nas pozwalając na dotarcie Dobrej JM Nowiny do wszystkich zagubionych, nieświadomych i potrzebujących, po to by dołączyć do nas na linii frontu walki ze smutkiem, nudą i zimnymi kotletami. Witamy serdecznie!

Gdyby tak nie zrobili zostałaby co prawda droga sądowa i wysokie odszkodowanie i redakcja stałaby się bogaczami, ale niech no już będzie. Po raz kolejny sława musi nam wystarczyć zamiast Mercedesów, złotych łańcuchów i modelek u boku.

Trudno, jeszcze trochę wytrzymamy bez wywiadów, wizyt w zakładach pracy, wieców, apeli i uroczystych bankietów w Warszaffce.

PS. Dla tych co są półanalfabetami, tzn. czytają tylko okładkę przypominamy, że znajdujemy się w dziale Kadry, a nie artykule o tej niedobrej rzeczy z okładki.
2
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Lekcja polskiego dla Wietnamczyków
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Faktopedia – Wyjątkowe wkładki do butów
Przejdź do artykułu 8 koszmarnych przeczuć, które niestety się sprawdziły
Przejdź do artykułu 15 zawodów, które już nie istnieją
Przejdź do artykułu Polska to nie kraj, to stan umysłu – Kazik Staszewski pokazał mamę
Przejdź do artykułu Na pokładzie też wesoło

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą