Szukaj Pokaż menu

Mrożący krew w żyłach serial Wiedźmin w wersji tekstowej

25 431  
3   10  
Telewizja zapodała nam była niedawno rewelacyjny film produkcji polskiej, wzorowany na prozie kultowego niczym Elvis polskiego pisarza fantazy Andrzeja Sapkowskiego. Film okazał się tak dobry, że zrobiono z niego serial w dwunastu odcinkach, a że nie każdy ma na tyle czasu, żeby go marnować na oglądnie tego dzieła, to w sieci pojawiło się streszczenie. Naszym zdaniem lepsze od filmu..


Jeden z aktorów odrzuconych na castingu do roli Geralta
Ponieważ od jutra znowu będę miał dużo wolnego czasu, to mogę sobie pozwolić na samarytański uczynek i opowiedzieć tym, którzy pierwszego odcinka nie oglądali, co właściwie stracili. A stracili wiele. Bo to świetny film był i mam zamiar oglądać każden jeden następny odcinek(wiem, że zdanie jest nieprawidłowe i jestem z tego dumny).

Otóż pierwszy odcinek, był odcinkiem wydumanym to znaczy bardzo niewiele rzeczy wymyślił Sapek a tak po prawdzie to większość historii młodości Geralta wymyślił Szczerbic (znajdzie się kłonica na dupę Szczerbica, jak wołają krewcy fanowie Sapka).

Inspektor Ford i dziwaczne porwanie

9 794  
1   4  
Na wpół zagłodzony Kermit Kroll słaniał się na nogach w saloniku, w domu swoich rodziców, gdzie oczekiwał lękliwie na inspektora Forda.
- Ludzi dzięki za wpłacanie okupu - powiedział Kermit - nigdy nie myślałem że wyjdę z tego żywy.
- Proszę o tym opowiedzieć - rzekł inspektor.
- Szedłem do miasta, przytrzymując swój kapelusz, gdy tuż obok przystanęła limuzyna i dwóch mężczyzn zapytało mnie czy nie chciałbym zobaczyć konia, który recytuje Rotę Konopnickiej. Powiedziałem, czemu nie, i wsiadłem. Potraktowano mnie zaraz chloroformem i obudziłem się z przepaską na oczach przywiązany gdzieś do krzesła.
Inspektor Ford przejrzał pismo dotyczące okupu.

Sposób na długowieczność

12 449  
4   6  
Obchodzącego 110-te urodziny staruszka odwiedził dziennikarz z poczytnego pisma o zdrowiu i zapytał:
- Jaka jest tajemnica pana długowieczności?
Staruszek zadumał się na chwilę, pobujał na swoim fotelu i odpowiedział:
- Codziennie o 9 rano wypijam szklaneczkę Porto. To dobrze wpływa na serce...
Dziennikarz nieco zaskoczony:
- I to wszystko? A jakieś ćwiczenia? Uprawiał pan może jakieś sporty?
Na to staruszek, odpalając fajkę:
- Raczej nie...
Dziennikarz nie może uwierzyć:
- I chce mi pan powiedzieć, że jedynym powodem tego, iż dożył pan tak sędziwego wieku jest codzienna szklaneczka Porto?
- No nie... Jest jeszcze jeden bardzo istotny powód... - po chwili zastanowienia odparł staruszek.
- Jaki?
- A wie pan, panie redaktorze w młodości miałem popłynąć do Stanów Zjednoczonych... ale spóźniłem się na TITANIC'a...

4
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Inspektor Ford i dziwaczne porwanie
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Kiedy wychodzisz za mąż po 30. – Demotywatory
Przejdź do artykułu I jeszcze 162 SMSy do wyboru
Przejdź do artykułu 8 koszmarnych przeczuć, które niestety się sprawdziły
Przejdź do artykułu Do której grupy pasażerów należysz?
Przejdź do artykułu Historia milionerki, która nie opuszczała pokoju hotelowego
Przejdź do artykułu Plan na piątkowy wieczór
Przejdź do artykułu Oczekiwania kontra rzeczywistość VIII - największa profanacja pizzy
Przejdź do artykułu Z cyklu dialogów małżeńskich
Przejdź do artykułu Przekazujemy pozdrowienia

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą