Kupując, gotując bądź zamawiając chińszczyznę chcemy poczuć smak Orientu. Nierzadko też, by spotęgować wrażenie, dziarsko zabieramy się do dziobania ryżu pałeczkami. Postanowiliśmy wyjść naprzeciw miłośnikom kuchni chińskiej i przygotowaliśmy dla nich krótki poradnik, jak korzystać z tych dwóch kawałków drewienka.
Wbrew pozorom ciąża to nie tylko duży brzuch i histeryczna huśtawka nastrojów, pomieszana z nudnościami i zawrotami głowy. O nie, na tym się „atrakcje” nie kończą.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą