Szukaj Pokaż menu

Wielopak weekendowy CCCLVII

94 193  
401  
Dziś dość rodzinnie. Trochę o kumach, trochę o żonach. Sprawdzimy też, co we Włoszech słychać...

Puszcza Białowieska. Przysiółek Kacze Dołki. Spotyka kum kuma:
- Słyszałem, Leon, żeś był w Białymstoku.
- Ano.
- Cóżeś swej starej kupił?
- Majtki. Koronkowe.
- Oooo. Zadowolniona?
- Ona tak, ja nie bardzawo.
- Czemu?
- Założyła, a ja je porwałem!
- Why, Leo, why?!
- Wszystko przez nie było widać: i spódnicę, i kożuch, i barchany!

by Leszek_z_balkonu

* * * * *

- Ile ja pieniędzy muszę wydawać na reklamy!
- Przecież ty nawet nie masz czego reklamować!

Oskarowe ciekawostki

128 705  
935   31  
Lubicie oglądać filmy? Interesują Was plotki z życia gwiazd? Śledzicie każdego roku wręczenie nagród Akademii Filmowej?  No to mamy dla Was kilka ciekawych faktów dotyczących tejże ceremonii.

#1. "W pułapce wojny"

Laureat 82. gali wręczenia Oskarów w kategorii Najlepszy Film, "W pułapce wojny" ("The Hurt Locker"), ustanowił nowy rekord w branży filmowej.

Kliknij i zobacz więcej!

6 przedziwnych wyroków sądowych

174 430  
707   19  
Niektóre mogą wydawać się szokujące, niektóre zabawne. Wspólnym mianownikiem jest dla nich niezwykłość. A czy były słuszne? Cóż, niezbadane są wyroki sądów amerykańskich.

#1. Biedny dzieciak, który chciał trochę porno

 W 2004 roku młody Jeremy Sherwood zajmował się tym, czym zazwyczaj zajmują się jego rówieśnicy. Wiecie, zabawy, szukanie porno, jakieś drobne kradzieże. Nadszedł jednak taki dzień, kiedy został przyłapany na gorącym uczynku. Ani słowa o tym, czy gorący był od masturbowania się przy skradzionych „ślizgaczach.”

Wkrótce po tym dano mu wybór: 30 dni w więzieniu albo pozowanie z zasłoniętymi oczami przed okradzionym sklepem, trzymając w ręku napis „nie widzę zła”. Naturalnie Jeremy wybrał bramkę numer dwa i spędził nieco samotne popołudnie na oczach przechodniów, myślących zapewne, że jest jakimś wariatem głoszącym biblijne oświadczenia. 

Zastanawia nas jedynie to, po jaką cholerę amerykański nastolatek kradnie porno ze sklepu, skoro w internecie znaleźć można tego całe zatrzęsienie? 


#2. Babunia dziergająca sweterki



Wszyscy wiemy, że starszym ludziom czasami różne dziwne rzeczy wpadają do głowy. Pewnego razu 89-letnia babunia niemieckiego pochodzenia – Heidi Kohl – również pokazała, na co ją stać, przebijając nocą opony wszystkim samochodom, zaparkowanym na jej ulicy. Widocznie nie podobało jej się absurdalne myślenie ich właścicieli, że skoro na tej ulicy mieszkają, to mogą na niej parkować. Nie na warcie babci Heidi, wy irytujące dupki!

Sędzia miał nie lada orzech do zgryzienia i zadecydował, że najlepiej będzie skazać babcię na… nie, nie na więzienie… na grzywnę też nie. Nic z tych rzeczy, ponieważ dostała ona nakaz wydziargania sweterków dla poszkodowanych. Co zresztą według nas było zbyt łagodnym wyrokiem. Każdy bowiem wie, że oprócz miłości do dziwacznych wybryków, starsi ludzie w następnej kolejności mają świra na punkcie drutów i kłębka wełny.


#3. „A teraz ogłaszam was napastnikiem i ofiarą”



Może tylko ja tak uważam, ale jeśli kobieta i mężczyzna żyją w związku, gdzie jedno podnosi rękę na drugie, to najlepiej byłoby, aby taki związek zakończyć. No na litość boską, spójrzmy tylko na te wszystkie życiowe filmy,  których bohaterowie mierzą się z podobnymi problemami. A jeśli nie ufamy takim życiowym filmom, to czemu lub komu mamy ufać? Niczemu ani nikomu, ot co. A zresztą, idźmy dalej.

Nie powstrzymało to jednak w 1995 roku sędziego z Ohio przed nakazaniem mężczyźnie, podejrzanemu o stosowanie przemocy, ustatkowania się z pokrzywdzoną dziewczyną, zapewne w wierze, iż mąż nie będzie tłukł swojej żony. Według sędziego, „więź małżeńska” sprawi, że napastnik dwa razy pomyśli, zanim znowu zastosuje fizyczną napaść. No i to przecież o tyle łatwiejsze dla kobiety, aby później ten chory związek zakończyć, mając do wypełniania stosy papierków i całą biurokrację za pasem. Co racja, to racja, zwracamy honor.


#4. Facet, który NAPRAWDĘ nie potrafił znaleźć dziewczyny



Oczywiście są sędziowie, którzy poszliby w zupełnie innym kierunku, nakazując facetowi z Ohio trzymanie się od dziewczyny jak najdalej. No i jest też pewien sędzia z Kanady, dla którego nawet i to byłoby mało. Ten poszedł na całość i zakazał 24-letniemu Stevenowi Cranleyowi posiadania dziewczyny przez następne 3 lata, po tym, jak ten pobił swoją byłą.

W sumie nie była to taka zła decyzja. Jak się później okazało, Cranley cierpiał na zaburzenia osobowości i lekarze uznali, że mógłby powtórzyć swój czyn w przyszłości. Sędzia nakazał mu też trzymanie się z daleka od dziewczyny, dopóki nie uzyska właściwego leczenia psychiatrycznego. 

Chciałbym widzieć spotkanie tych sędziów z Kanady i Ohio przy szkockiej, opowiadających sobie sądowe batalie. Zwłaszcza ten moment, kiedy Kanadyjczyk nazwałby swojego towarzysza kompletnym kretynem. 


#5. Fan rapu woli zapłacić grzywnę niż słuchać Beethovena



No dobra, może ktoś powie, o co chodzi z tymi sędziami z Ohio? Nadal skrobię się po głowie na myśl o napastniku, który miał poślubić swoją ofiarę. A pamiętacie dzieciaka od porno? Tak, on też był z Ohio. No i mamy kolejnego z tego stanu, który nie rozumie z kolei tych wszystkich dzieciaków, słuchających jakiegoś hałasu i nazywających go muzyką. 

Andrew Vactor jechał sobie pewnego dnia samochodem, słuchając głośno rapu, co widocznie bardzo komuś przeszkadzało. W każdym razie sprawa zakończyła się w sądzie i Vactor dostał grzywnę w wysokości 150 dolarów, a żeby jeszcze podkręcić atmosferę, sędzia zdecydował się – uwaga, uwaga – zmniejszyć ją o 35 dolarów, jeśli tylko Andrew zgodzi się na 20-godzinną sesyjkę zapoznawczą z muzyką poważną. Początkowo mężczyzna zgodził się na taki układ, ale po 15 minutach niestety się poddał. Najwidoczniej nie docenił tego, jak wielkim gangsta był Mozart.


#6. Czy zrobiłbyś z policjanta sałatkę?



Świnie mogą występować w różnej formie – żywe, jako szynka, bekon, itp.; same pyszności, serio – ale gdyby ktoś nie był tego świadomy, policjanta się z nich nie zrobi. Zresztą całe szczęście, bo w raciczkach raczej ciężko utrzymać broń, nie mówiąc już o celowaniu czy ustrzeleniu czegokolwiek. O świni za kierownicą radiowozu też raczej nie chcemy słuchać. To by było nieco zwariowane. Jednak sędzia z – tak, zgadliście – Ohio chciał jasno i wyraźnie dać do zrozumienia, dlaczego między świnią a policjantem nie należy stawiać znaku równości. 

A, czy wspominałem, że to ten sam sędzia, z którym miał do czynienia wspomniany wcześniej miłośnik porno? Mała notka na boku – jeśli gdziekolwiek jest sędzia, który miałby jaja do skazania kogoś do bycie lokajem, to właśnie ten. Wracając do meritum, w 2002 roku 44-letni mężczyzna nie zaskarbił sobie przyjaźni mundurowych, nazywając ich publicznie świniami. Zaproponowano mu układ: trzy dni w więzieniu albo dwie godziny na ulicy ze świnią obok, trzymając znak z napisem „to nie jest funkcjonariusz policji". Zgodził się na drugą opcję. Później, coś mi się zdaje, tę świnię zjadł.
707
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Oskarowe ciekawostki
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu 15 zawodów, które już nie istnieją
Przejdź do artykułu Nieprawdopodobne historie spadkowe
Przejdź do artykułu Idioci są wśród nas IV
Przejdź do artykułu Duchy na XIX-wiecznych fotografiach
Przejdź do artykułu Typowe matki w akcji - jak tu ich nie kochać?
Przejdź do artykułu 9 największych serc na świecie
Przejdź do artykułu 15 najdziwniejszych rzeczy, jakie barmani usłyszeli w pracy
Przejdź do artykułu Wielka księga zabaw traumatycznych CXCII
Przejdź do artykułu 14 przysmaków teściowej

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą