Takie spotkania bezmyślnych użytkowników sieci z administratorami mają miejsce codziennie w każdej większej i mniejszej firmie. Tę opisał Destruktor.- Dzień dobry, proszę pana, nie mogę się zalogować. Czy może mi pan powiedzieć jakie ja mam hasło?
- Nie.
- Dlaczego nie! Przecież jesteście po to żeby pomagać!
- Nie mogę, ponieważ nie ma takiej możliwości technicznej.
- To jakiś do dupy system macie albo z pana taki fachowiec! U kolegi z pracy tam mogą odczytać i nie robią takich szopek jak wy.
- W takim razie u kolegi w pracy mają system, który nie jest bezpieczny albo zmieniają sami hasła za użytkowników, co na jedno wychodzi.
- Ale można! Więc niech mi pan powie jakie ja mam i nie dyskutuje.
- Ok proszę pana, już tłumaczę. System jaki my używamy stosuje odpowiednie algorytmy szyfrowania haseł. Algorytm ten zapewnia to, że nawet jeżeli ktoś dokopie się do zakodowanego hasła to nie można go odtworzyć i odczytać.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą