- SKANDAL! Jak może mniejszy tak mocno zbić większego? Andrzej powinien podać go do sądu i przynieść wszystkie rachunki, za koks, którym się przez lata faszerował. SKANDAL! Taka strata kasy na koksik, niewypał.
 
 - Jakim trzeba być bydlakiem, żeby czerpać radość z bicia p. Andrzeja w jego piękną i szlachetną twarz. Nie bójmy się tego powiedzieć, Adamek to potwór, który skalał naszą narodową świętość, naszego bohatera, nasz symbol i dumę. Pana Andrzeja mogą bić jakieś czarne małpy z USA, ale nie pozwolimy, żeby był ośmieszany przez jakiegoś góralskiego kurdupla.
 
 - Adamek nie miał prawa się cieszyć, powinien się skulić w narożniku i kiwając się powtarzać słowa "przepraszam, że wygrałem, przepraszam, przepraszam" (i tu najazd kamery na jego przerażoną twarz)! Skandal!
 
 * * * * * * *
 
 Europoseł PiS szuka żony. Ma być piękna i mądra
 
 - Kogo proponujecie na żonę? Zabawmy się w swatkę.
 
 - Tylko Wróbel, jest jak czołg!
 
 - W zimie ogrzeje w lecie da cień.
 
 - Wróblowej to nawet Jarkowi nie zyczę, bo pociąg pancerny przy niej to jest sprzęt przecudnej urody!
 
 - Danka Hojarska jest wolna.
 
 - Doda, tylko że jak Nergal się przyczepi, to nie ma bata.
 
 * * * * * * *
 
 Ty też możesz być podsłuchiwany. Jedyny skuteczny sposób zabezpieczenia się przed podsłuchem to wyjęcie baterii w czasie ważnych spotkań.
 
 - Mam problem zrobiłem jak kazali. Wyjęłem baterię, ale teraz nie mogę zadzwonić. Czemu? Co zrobić?
 
 - Ściśnij kombinerkami i namocz w Ace, a potem zanieś do księdza żeby poświęcił.
 
 - Uwaga. Ksiądz namierza i podsłuchuje bez telefonu!
 
 - Puknij się mocno młotkiem w głowę. Na pewno zadzwoni.
 
 * * * * * * *
 
 - Przychodzicie pierwszy raz do pracy, dają narkotyki, mówią, że taka tradycja. I co robicie?
 
 - Jestem zadowolony, że pracuję w firmie z tak długimi tradycjami!
 
 - Jak tradycja to tradycja ! Trzeba podtrzymywać.
 
 - Wciągam, jak nie patrzą wysmarkuję w chusteczkę, suszę, wykruszam, tłukę w moździerzu i sprzedaję na osiedlu.
 
 - Szukam mniej tradycyjnej firmy.
 
 - Jedziem z koksem.
 
 * * * * * * *
 
 - Pierwszego dnia pracy przeszedłem chrzest spirytusowy. Rzecz polegała na tym, żeby wypić szklankę spirytu i następnie zagwizdać. Pierwszy warunek spełniłem, drugiego nie byłem w stanie, mimo starań i przy rechocie reszty załogi.
 
 - Poszedłeś na maszynistę do PKP?
 
 * * * * * * *
 
 "Zagadani" piloci minęli lotnisko o 240 km
 
 - Też w temacie latania. Ja też kiedyś prowadziłam ożywioną i baaardzo gorącą dyskusję z kolegą, a potem jak się "zorientowałam", to okazało się, że "wylądowałam" w jego łóżku 20 km od swojego domu i czekającego w nim męża.
 
 - Cóż... Wydaje się, że powinnaś oddać hamulce do przeglądu, bo kolega najwyraźniej fachowcem nie był. A Twojemu mężowi zalecałbym zaordynowanie Ci również bieżnikowania, bo wygląda na to, że doszło do nadmiernego zużycia.
 
 - Raz się przejechała i już zużyta?
 
 - Ja też czasem popełniam międzylądowanie u znajomej.
 
 - Nie martw się kochanie. Sąsiadka też ma fajne lotnisko.
 
 * * * * * * *
 
 - Genialna taktyka, która pozwoli nam wygrać z każdym! Skład: bramkarz, napastnik, 10 obrońców. Bramkarz podaje do napastnika, 10 obrońców chwyta się za ręce i robi kółeczko wokół napastnika. Cała ekipa udaje się na dogodną pozycję strzelecką i goool.
 
 - Szkoda tylko, że w 12 nie można grać i cała taktyka w łeb.
 
 - Sie czepiasz - najważniejsze, że w polu 11.
 
 - Sorki błąd w obliczeniach, ale 9 obrońców powinno wystarczyć, poza tym zaletą tej taktyki jest fakt, że do akcji ofensywnej można wykorzystać również bramkarza.
 
 - Nie przejmuj się, jak będziesz treneiro repry to do obliczeń będziesz miał ludzi.
 
 - Genialne, kółeczkiem wchodzimy do bramki. Tylko trzeba uważać żeby bramkarza za mocno nie szturchnąć bo ofensa nam gwizdną.
 
 - Czy drużyna mogłaby przy tym śpiewać np. "My jesteśmy krasnoludki hopsasa, pod grzybkami nasze budki"? To jeszcze wzbogaciłoby ten techniczny majstersztyk pod względami artystycznymi.
 
 - Można by jeszcze przy samej bramce zacząć nucić "Zasiali górale", bo to podobno pozytywnie wpływa na napastników a negatywnie na bramkarza drużyny przeciwnej - tylko nie wiem co na to fifauefa ferplej.
 
 - Mam lepszą taktykę: bramkarz wkłada napastnikowi piłkę w spodenki albo pod koszulkę, a ten wbiega z nią do bramki przeciwnika.
 
 * * * * * * *
 
 Podniebny poród; niezwykły dar linii lotniczych
 
 - Pytanie na serio: Jakie miejsce urodzenia dziecka podaje się w takich wypadkach? Port macierzysty samolotu? Miejsce wylotu? Przylotu? Miejsce docelowe lotu? Jakiś przepis pewnie mówi coś na ten temat.
 
 - Sadzę, ze Boeing 737 nr fabryczny taki a taki, Air Asia, dnia tego a tego, lot 448 np. Cholera, chciałbym mieć taki wpis w paszporcie, ale chyba się już nie da.
 
 - Masz szansę - w akcie zgonu. Próbuj.
 
 - Dane GPS, np, -53.34.11/87.64.43
 
 * * * * * * *
 
 Zobacz świadkiem czego jest pokojowa kanapa
 
 - Moja kanapa jest świadkiem Jehowy i jej w domu nie ma ponieważ ciągle wyjeżdża w Polskę na zgromadzenia zboru lub chodzi po ludziach i głosi dobrą nowinę.
 
 - To wyjaśnia co się stało z moją kanapą. Pewnego wieczoru przysnęłam na niej oglądając obrady Sejmu RP i obudziłam się na podłodze! Myślałam, że jakaś nowa forma opodatkowania... A to twoja paskudna kanapa zwerbowała ją do sekty! Trzymaj się moja kanapo! Uratuję cię! BONZAI!
 
 - A moja kanapa jest świadkiem koronnym i ostatnio zmieniła tożsamość - jest teraz słoikiem. Strasznie za nią tęsknię.
 
 - Jak ktoś/coś jest świadkiem Jehowy, to znaczy, że jak dostanie jedzenie, to trochę je a trochę chowa?
 
 - Moja jest świadkiem incognito... W sumie to nie wiem, czy to kanapa czy nie... Tak się maskuje.
 
 * * * * * * *
 
 - Dla mniej zorientowanych. Nie ma potrzeby wstawania o 3, żeby przestawić zegarek na 2, wystarczy przed pójściem spać cofnąć zegar i problem z głowy, i tym sposobem pośpimy sobie dłużej.
 
 - No nie! A ja przez 70 lat wstawałem o 3.00 przestawiać zegarki Dobrze, że są wśród nas lepiej zorientowani.
 
 - Dziękujemy, Wasza Mądrości.
 
 - Dzięki Tobie odzyskałem chęci do życia! Wstawanie o 3 rano, żeby cofnąć zegarek sprawiało, że nachodziły mnie różne straszne myśli. Teraz gdy wyjawiłeś mi swoją tajną technikę, będę mógł ją zastosować! Ah, życie jest piękne.
 
 - Mówią, że Internet ogłupia. Bzdura!
 
 - Bzdura - powinnaś wstać o 3, przestawić godzinę na 2 i stać przez godzinę. Gdy ponownie wybije trzecia, możesz iść z powrotem spać.
 
 - Brawo! Pomyślałaś. Opatentuj to, może dostaniesz Nobla.
 
 - Jednak Polak to kombinator. Wyraźnie jest napisane, że przestawiamy z 3 na 2. Cała Europa wstaje o 3 i przestawia na 2. Ale nie, Polak nie może się podporządkować, tylko musi kombinować, jakby tu oszukać przepisy!
 
 * * * * * * *
 
 Sędzia: nie chciałem, by Gołota najadł się wstydu
 
 - To Andrzej okładał Adamka z dyńki po pięściach i czekał aż Adamkowi spuchną lapły i wtedy miał kontratakować, taka była taktyka, a tu sędzia zepsuł wszystko. Szkoda.
 
 - Nie wiem, czy zauważyłeś, ale raz także z wątroby w pięść Adamka uderzył!
 
 Podesłali jak zawsze niezawodni: Kish, Marian84, Twmichal @, Aiya, 1leon, Vonpaulus, Palemka.
 
 Jeśli chcesz współtworzyć ICBO i Kącik kibica? Znalazłeś/znalazłaś ciekawą dyskusję - prześlij ją do mnie klikając w ten odnośnik. W tytule wpisz ICBO lub ICBO/Sport w przypadku kącika kibica. Znaczek @ występuje przy nickach niezarejestrowanych fanów Joe Monstera!