Czyli...
Jak zadbać o odpowiedni poziom konwersacji z kolegami w dresikach.
Spokojnie! Porządek musi być! Wyciągnij te żyletki z masła.
Spytać możesz, ale wiedzieć nie musisz.
Zachowuj się! Byle jak, ale się zachowuj.
Dobra jest. Nie trza psuć. Było gorzej i chwalili.
To gęste do kosza, a to rzadkie do zlewu.
Świetna z niej dziewczyna, ale z kobietą nie ma nic wspólnego.
Nie będę pokazywał palcami, bo bym komuś oczy wydłubał.
Specjalista od stawiania pytań nie wymagających odpowiedzi.
Najlepsze słodycze, to słodycze małosolne...
-Jesteś pijany...
-To podłe oskarżenia. Jak tylko wytrzeźwieję, złożę protest
Jeśli już skończyłeś, to może zaczniemy?
-Masz zamiar cały czas się tak zachowywać?
-Tylko z przerwami na posiłki.
PAN TADEUSZ
XIV KSIĘGA - PRAWO JAZDY
Natenczas na dziedziniec "Polonez" się wtoczył.
Stanął. Prychnął. Zafukał. Pod dwór się potoczył.
Wysiadł z niego pan młody. Każda polska dusza
Domyśla się, że chodzi tu o Tadeusza.
Teraz zamknął swe cudo, poklepał dwa razy,
Już do domu miał ruszać, gdy nadszedł Gerwazy
Wraz z piękną Telimeną, Hrabią, Podkomorzym,
Który spojrzał, wóz zoczył i jak gdyby ożył.
Młodego muzyka poproszono, by nagrał partie saksofonu na ścieżkę dźwiękową do filmu. Po wykonanej pracy pyta reżysera, jaki film nosi tytuł i kiedy wejdzie na ekrany. Reżyser, nieco zmieszany, wyjaśnił, że jest to film pornograficzny i można go będzie zobaczyć tylko w specjalnie do tego celu przeznaczonych kinach. Jednak kiedy nadeszła data premiery, muzyk postanowił pójść, bo bardzo chciał wiedzieć, jak brzmi jego muzyka.
Wszedł do małej salki porno kina, a tam oprócz niego kilku facetów i para w staruszków. Usiadł niedaleko pary i zaczął oglądać. Okazało się, że film do którego nagrywał muzykę to wyjątkowo ostra pornografia. Seks grupowy, orgie, sadomasochizm – wszystko to jakoś zniósł, ale kiedy do akcji włączył się pies, nie wytrzymał. Zawstydzony odwrócił się w kierunku staruszków i szepnął:
- Przyszedłem tu tylko dla muzyki...
- A my chcieliśmy zobaczyć jak wypadł nasz pies – usłyszał w odpowiedzi.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą